Użytkownik "Pete" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:o35la7$j7o$2@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2016-12-16 o 18:06, Grzegorz pisze:
>> Użytkownik "Piotrek" <p...@p...na.berdyczow.info> napisał w
>> wiadomości
>> news:5852781b$0$15209$65785112@news.neostrada.pl...
>>> On 2016-12-15 11:44, Budyń wrote:
>>>> krus radzi sobie calkiem niezle
>>>
>>> Do tego się odnosiłem.
>>>
>>> Jeśli 90% wypłat KRUS (liczba z artykułu) pochodzi z dotacji budżetowej
>>> to
>>> ja bym tego nie nazwał radzeniem sobie całkiem nieźle. Ale pewnie się
>>> nie
>>> znam.
>>>
>>> Piotrek
>>
>> W systemie ubezpieczeniowym KRUS są dwa fundusze:
>> Składkowu, z którego utrzymuje się cały KRUS.
>> Fundusz Emerytalno-rentowy z którego wypłaca się jak nazwa wskazuje.
>>
>> Na F. Składkowy składająś się wszyscy ubezpieczeni.
>> Państwo do niego nie dopłaca ani grosza.
>> Z tego funduszu wypłaca się m. in. zasiłki chorobowe
>> i odszkodowania wypadkowe.
>> Państwo dopłaca do FER, procentowo dużo ale relatywnie mało.
>> To te 90% wskazuje Piotrek.
>> Są to dopłaty i tak mniejsze niż do ZUS.
>> Dopłaty na 1 ubezpieczonego w KRUS są mniejsze niż w ZUS.
>
> Brakuje informacji o kosztach leczenia. Czy składka KRUS choć w części
> finansuje system ochrony zdrowia?
> --
> Pete

Dla części rolników finansuje państwo a dla działów specjalnych i dużych
gpspodarstw finansowanie ponoszą ubezpieczeni.
Emeryci i renciści KRUS płacą składkę zdrowotną na zasadach ogólnych.
Jako wybitnie wypadkowy dział gospodarki to KRUS ma wpisane
w statut i ustawę coś tam o rehabilitacji czy o profilaktyce i jakoś
to tam trochę inaczej funkcjonuje.
Jeśli o choroby od wideł chodzi (kręgosłup) i skutki wypadków
to polecam bo to Kasa Rolnicza ma poza systemem powszechnym
i na wysokim poziomie.

Taki rolnik co szuka żony to już płaci.
Czy dużo to nie wiem.
Ale jest już poza grupą podstawową.
Rolnik nie płaci procentowo bo działalność rolnicza (uprawy, hodowla),
jest wyłączona z podatku dochodowego a na to miejsce rolnik placi podatek
rolny - liczony od ha, współczynnika klasowego gruntu, rodzaju gruntu (łąka,
z.orna, siedlisko),
ceny 100kg żyta i uchwał rady gminy zwalniająco odraczających i chyba
jeszcze humoru sołtysa.

Ale . . .
Nie zazdrośćcie . . . z ustawy wynika, że każdy dorosly w gospodarstwie
jest ubezpieczony obowiązkowo.
Jak się ma kilka ha i liczną rodzinę to jest tragedia.
To system który w wielu miejscach zastępuje opiekę społeczną.

Duże gospodarstwa, takie > 50ha to inna bajka.
Znam takiego co do krów na pastwisko merolem ML jeździ bo gorąco.
i takiego co na pole to drona posyła bo mu się jechać tam już nie chce,
g