eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieNajem nowych mieszkań coraz bardziej nieopłacalny dla wlascicieliRe: Najem nowych mieszkań coraz bardziej nieopłacalny dla wlascicieli
  • Data: 2022-01-17 19:15:54
    Temat: Re: Najem nowych mieszkań coraz bardziej nieopłacalny dla wlascicieli
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    poniedziałek, 17 stycznia 2022 o 18:51:54 UTC+1 Pete napisał(a):
    > W dniu 2022-01-16 o 18:51, Zenek Kapelinder pisze:
    > > niedziela, 16 stycznia 2022 o 17:51:29 UTC+1 Pete napisał(a):
    > >> W dniu 2022-01-16 o 13:52, Zenek Kapelinder pisze:
    > >>> niedziela, 16 stycznia 2022 o 13:11:05 UTC+1 Pete napisał(a):
    > >>>> Hello, Zenek Kapelinder.
    > >>>> On 15.01.2022 21:49 you wrote:
    > >>>>
    > >>>>> https://i.iplsc.com/-/000DU0EKSUX5UUP4-C122-F4.jpg Ju=C5=BC tylko w
    > >>>>> czterech du=C5=BCych miastach pojawia si=C4=99 minimalny z= ysk.
    > >>>>> Najwi=C4=99ksze straty nie w Koziej W=C3=B3lce a w Warszawie i
    > >>>>> Krakowi= e. B=C4=99dzie jeszcze gorzej dla w=C5=82a=C5=9Bcicieli co
    > >>>>> oznacza =C5=BCe = lepiej dla tych co wynajmuj=C4=85.
    > >>>>
    > >>>> A ten kredyt już uwzględnia oprocentowanie 6% kredytu hipotecznego, czy
    > >>>> bazuje na 2%?
    > >>>>
    > >>>> Więc dolicz do kosztu kredytu jeszcze 500 zł.
    > >>>>
    > >>>>
    > >>>> --
    > >>>> Pete
    > >>> To nie ja zrobiłem tabelkę. Nie mogli doliczyć czegoś czego jeszcze nie ma. Jak
    zrobią kredyt 6% to ci co je mają są w najczarniejszej dupie bo teraz są tylko w
    czarnej.
    > >> Eeee tam. To tylko powrót do czasów sprzed pandemii.
    > >>> Są jakieś symulacje o ile wzrośnie rata jak stopy procentowe będą dalej rosły.
    Jedno jest pewne. Przeciętnego mieszkania kupionego teraz albo trochę wcześniej na
    kredyt nie da sie za chwilę wynająć za takie pieniądze które spłaca kredyt i dadzą
    niewielki zysk. Ci co kupili za gotówkę będą odrabiali o ile znajdą najemcę o wiele
    dłużej. Tak długo że inwestycja będzie nieopłacalna. Ci co nie zdążą sprzedać jak
    ceny są wysokie po przecenie jak dostaną połowę to będą się cieszyli.
    > >> Nikt przy zdrowych zmysłach przy takiej inflacji nie będzie sprzedawał
    > >> nieruchomości. Za chwilę ropęta się kolejna gorączka, bo wszystcy co
    > >> jeszcze mają jakąś gotówkę będą ją próbowali ratować przed inflacją.
    > >>> W ukraiński cud bym nie liczył. szwaby podniosły płacę minimalna i zapewne
    przetestują w tym roku Ukraińców przy szparagach. Niemcy tak jak my potrzebują siły
    roboczej. Dadzą lepsze warunki i przejmą tych co u nas pracują.
    > >> Od kilku lat potrzebują i jakoś się nie otwierają. Już raz się otworzyli
    > >> na Turków i teraz mają 3 razy większy problem niż brak rąk do pracy.
    > >>
    > >> --
    > >> Pete
    > > Brakuje żebyś dopisał że po wojnie nie było wyżu demograficznego i że nie upłynął
    czas po którym najwcześniejsze roczniki nie zaczynają umierać. I że nie pojawi się w
    przeciągu 15 lat może i z dziesięć milionów mieszkań po tych co nie umarli. Z faktami
    nie da się dyskutować? Wiadomo ile ludzi się w jakimś okresie czasu urodziło. To
    wiadomo że przyjdzie czas że zaczną umierać. Uwierzysz że da się policzyć ile za 6
    lat będzie potrzeba ławek w szkołach dla tych dzieci co się w tym roku urodzą?
    Wracając do tematu. Inflacja nie przeszkadza w handlu pod warunkiem że sprzedaje się
    za inna, pewniejsza walutę, niż ta która dotknęła inflacja. Inna sprawa że jak
    niedługo pojawi się na rynku dużo nieruchomości do sprzedania a klientow będzie mało
    to ceny wywoławcze się zmniejsza. Cenny transakcyjne spadną poniżej wywoławczych. I
    inflacja spadnie. Do tego kredytobiorcy będą spłacali kredyty za coś co będzie warte
    połowę niż jak kredyty brali. To też korzystnie wpłynie na spadek inflacji. Aż strach
    pomyśleć co się będzie na przykład w Łodzi działo jak zostanie do sprzedaży
    wystawionych 20 tysięcy mieszkań a chętnych będzie 500. Od nie sprzedanych
    właściciele będą musieli płacić czynsz, za wywóz śmieci. Za liczniki. Za ogrzewanie.
    Podatek gruntowy i podatek od pustostanu. Te opłaty mogą w przeciągu roku kosztować z
    10 tysięcy. Do tego spłata kredytu rocznie 25 tysięcy. Ujmę bo jest z czego ale i tak
    w okolicach trzydziestu tysięcy rocznie wyjdzie koszt utrzymania teraz kupionego na
    kredyt mieszkania. Mieszkania którego ze względu na dużą ilość na rynku tańszych
    mieszkań ani się nie da sprzedać ani wynająć żeby zrobić lub chociaż wyjść na zero.
    > Lekką ręką licząc brakuje w Polsce ok 1 mln mieszkań. Tego nie zasypie
    > demografia, zwłaszcza, że umierający z reguły mieli już zagospodarowane
    > nieruchomości.
    > Po drugie przesadzasz z kosztami. Roczny koszt pustostanu to ok 2000zł
    > (stałe opłaty w czynszu u mnie to ok 150zł + podatek ok 300zł). Opłat
    > eksploatacyjnych od pustostanu brak. Tak jak u ciebie - grzeją sąsiedzi,
    > za śmieci od zera się nie płaci.
    >
    > Od 15 lat co poniektórzy brędzą o krachu na nieruchomościach i nie mogą
    > się doczekać.
    >
    >
    >
    > --
    > Pete
    Demograficzny młyn jak nie ma wojny to bardzo wolno mieli. Ale że dotyczy tego co
    nieuniknione to łatwo przewidzieć w demografi przyszłość. Biorąc liczbę dzieci
    urodzonych w zeszłym roku wiadomo ile za 5 lat bedzie potrzeba nie tylko nauczycieli
    w 1 klasie podstawówki ale ile ławek i ile tenisówek na wf. Duże zainteresowanie
    budownictwem zostało stworzone sztucznie. Raz że to ostatni gwizdek na zarobienie
    kasy w budowlance. Dwa, budowlanka uratowała gospodarkę w czasie epidemii. Trzy, dało
    możliwość w przyszłości sterowania inflacja. Cztery, dostarczyło do budżetu sporych
    pieniędzy. Akurat w przypadku demografi doczekasz sie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1