W dniu czwartek, 17 stycznia 2019 12:59:51 UTC+1 użytkownik KIKI napisał:

> Bo nawet taki wolontariusz żeby zbierać do puszki musi dojechać autem
> lub komunikacją miejską i to też kosztuje.
A jakby ten wolontariusz tym autobusem nie jechał to autobus by więcej/mniej zarobił?
Przecież i tak ten autobus by trasa jechał nieważne czy wśród pasażerów będzie 5
wolontariuszy czy 0.

>Setki tysięcy osób muszą
> wydać własne pieniądze
Własne
> żeby chociażby dojechać i zjeść w mieście.
A tak by siedział w domu i jadł w domu

> Przecież te festyny organizują gminy i miasta, instytucje, wojsko i
> inni, to oni płacą za to. Jak to zliczysz plus dodatkowe siły policji,
> ich paliwo i dniówki to się może okazać, że ta impreza kosztuje więcej
> niż zbierane jest do puszek.
>
> Oczywiście wszystko pro publico bono ale za tym idą realne wydatki. I
> nie ma tutaj mowy, że Owsiak oszukuje. No bo nie oszukuje. Jego
> sprawozdania są prawdziwe. Tylko cała otoczka festiwalu żebractwa
> kosztuje. Cały naród się do tego nieświadomie dokłada.

Myślisz że gdyby 27 lat orkiestra nie grała to szpitale miały by więcej kasy dzięki
oszczędnościom na wojsku, policji, dojazdach wolontariuszy i co tam jeszcze w
kosztach wymieniłeś?
Myślisz że ta kasa trafiła by do szpitali?