Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ki97p5$kj5$...@u...news.interia.pl...

> Uszanowanie.

> U mnie z malymi przerwami zima czwarty miesiac sobie w najlepsze trwa.
> Klimat jak widac ociepla sie, ze hoho.

Nie znam średnich temperatur więc nie wiem, czy jest cieplej czy zimniej,
ale na pewno jest inaczej.

W zeszłym roku w okolicy Gliwic ziemia zamarzła dopiero 19 lutego. Za to jak
już zamarzła to solidnie.
W tym roku ziemia zamarzła powierzchniowo w grudniu, ale już w styczniu
odmarzła, tak że można normalnie kopać.

Ogólnie obie ostatnie zimy dosyć łaskawe dla budujących. Dwa lata wcześniej
jak ziemia zamarzła na początku grudnia to puściła dopiero pod koniec marca.

Jeśli chodzi o opady śniegu to ta zima też była bardzo łaskawa jak tylko coś
spadło to w ciągu następnych dni się topiło - nie było problemów z
utrzymującym się śniegiem. W poprzednich zimach często miałem problem że nie
było gdzie odgarniać śniegu bo po bokach podjazdu już były spore górki z
poprzednich dni, w tym sezonie tyko raz musiałem odśnieżać dzień po dniu.

Rozmawiałem z klimatologiem i on twierdzi że to są cykle ok 4-5 letnie.
Kilka zim bardziej śnieżnych i kilka mniej. Teraz podobno jest cykl łagodny.

Ale dla kontrastu np. poprzednie lato było u nas bardzo deszczowe tak że
poziom wód gruntowych podniósł się do -0,5 tam gdzie przez ostatnich 20 lat
nigdy nie przekraczał -4. Ludzie mieli wodę w piwnicach pierwszy raz w
życiu, a w okolicy nie było prowadzonych żadnych budów które mogłyby zmienić
stosunki wodne.

Za to w latach 80-tych pamiętam 30cm śniegu w maju gdy dzieci szły do
pierwszej komunii. Pamiętam też zimę gdy od domu do furtki szło się w tunelu
wyciętym w śniegu bo wszędzie go leżało 1,5-2m. Klimat się zmienia
nieustannie w różnych aspektach. tak było jest i będzie niezależnie od
działalności normalnych ludzi i ekooszołomów.

Pozdrawiam
Ergie