eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieNowe obowiązki związane z ustawą śmieciową ;) - zaczyna się › Re: Nowe obowiązki związane z ustawą śmieciową ;) - zaczyna się
  • Data: 2013-01-06 19:23:37
    Temat: Re: Nowe obowiązki związane z ustawą śmieciową ;) - zaczyna się
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
    news:kcc8od$9v9$1@news2.ipartners.pl...
    > Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    > news:kca8qq$o4j$1@news.task.gda.pl...
    >
    >> Wybudowano fabryki produkujace ponizej kosztow i to cala tajemnica.
    >
    > Nie ważne co i jak produkowano, ważne że wybudowano i było co sprzedawać
    > przez 22lata gdy komuna upadła.

    Marek, budujesz sklep na ktory bierzesz kredyt. Rata miesieczna to 100 zl.,
    a koszty miesieczne utrzymania to 200zl. Do tego towar sprzedajesz ponizej
    ceny zakupu. To jest polityka Gierka. Wybudowac za pozyczone i nie miec
    pojecia jak to dziala. Ten sam efekt uzyskasz pozyczajac te pieniadze i
    rozrzucajac je na ulicy.

    >> Zrozum, to sie nie spinalo za cholere. Wybudowano owszem, ale pozniej
    >> zarzadzano co najmniej zle. Powiedz, jak mozna produkowac bez ogladania
    >> sie na koszty??
    >
    > Koszty? To miało dawać zatrudnienie a nie generować zyski dla rady
    > nadzorczej.

    No i dawalo tyle, ze fabryki na pensje pracownikow nie zarabialy. Te rady
    nadzorcze to byl element partyjny. Dzis rada nadzorcza jest zatrudniana
    przez wlasciciela spolki, a kto wtedy byl wlascicielem? Skoro bylo tak
    dobrze, to gdzie sa te niby zyski tamtych cudownych czasow?

    >> Nie patrzono, ze matryce sie starzeja i trzeba kupic nowe, bo i tak sie
    >> sprzedawalo tyle, ze poniezej kosztow, bo nie uwzgledniono amortyzacji
    >> czyli odtworzenia majatku, rozumiesz?
    >
    > Co ty gadasz. W Fabryce której ja pracowałem mieliśmy swój dział
    > technologiczny w którym produkowało się maszyny i części zamienne na
    > użytek wewnętrzny.

    Produkowc mozna i produkowano tyle lat. Co z tego, ze widzisz chlopa przy
    tokarce jak nie masz pojecia o strukturze kosztow produkowanych rzeczy. Zeby
    zapewnic pensje dla pracownikow nie amortyzowano majatku. Cos co kupilo sie
    piec lat wczesniej dzieki inflacji po pieciu latach stawalo sie smiesznie
    tanie. Po tym czasie mogles kupic co najmniej opakowanie za kwote, za ktora
    kupilo sie wczesniej obrabiarki. To byly te pensje. Dzis w biznesie musisz
    zmienic co jakis czas samochod i pomijam, ze on musi na to zarobic. Wyobraz
    sobie, ze samochod kupiles za 1000zl, a za piec lat ten sam samochod
    kosztuje 10 000, ale Ty na niego odkladasz ciagle rocznie po 200zl, czyli
    amortyzujesz. Co sie dzieje? Po pieciu latach odlozyles 1000zl, tj.
    rownowartosc za jaka kupiles samochod piec lat temu. Skad wezmiesz brakujace
    9000? Widzisz, ze to nie dziala od razu? Ten pielegnowany latami system
    rozpitolil sie sam. Tak wlasnie przejedzono te fabryki.

    >> Ludzie mili dosc kolejek w sklepach. Kartek na mieso i buty do szkoly.
    >
    > Maniek jacię proszę, mówimy o czasach Gierkowskich. Za Gierka sklepy były
    > pełne. Dopiero potem,gdy zaczęli ludzie strajkować bo coś poszło w górę o
    > 20 gr
    > wszystko zaczęło się rypać i walić jak domino. Z czyjej winy? Gierka?

    Wlasnie Gierka i jego kumpli. Tlumacze Ci jak bylo, ze budowano na kredyt
    nie patrzac czy cos sie oplaca, czy nie, zostawiajac gospodarke centralnie
    sterowana. Kto wymyslil ceny urzedowe, Tusk?

    >>Jak mozesz uwazac, ze to byly normalne czasy? To co prawda nie Gierek, ale
    >>poklosie jego ekonomii. Zaczelo brakowac na koszty zwyczajnie. Drobi mozna
    >>zrobic, ale te niestety trzeba remontowac. Tak samo jest z calym majatkiem
    >>panstwowym. Nie da sie cale zycie zyc z czegos bez inwestycji, a na to
    >>przeciez musi byc. A jak ma byc skoro kosztow nie pokrywaja przychody?
    >
    > Remontowano i to często taniej bo zakłady same sobie produkowały sporo
    > części zamiennych.

    Czesci produkowane ponizej kosztow odlewni i obrobki. Co za problem wziac
    milion, dwa i bawic sie pare lat?

    >> Chiny to wyjatek. Maja wlasna komune, nie jakas importowana. A, ze
    >> gospodarka u nich jest jak najbardziej rynkowa to swiadczy o tym ich
    >> rozwoj. Po prostu potrafia produkowac tanio i kupuje to caly swiat.
    >> Dlaczego to juz inny temat.
    >
    > A czy nie dostrzegasz że te Chiny lat temu 30 miały jeszcze gorszą odmianę
    > komuny niż w Polsce? Tam to dopiero była bieda.
    > Czy nie uważasz że Polskę po 30 latach mogło by spotkać to samo co
    > spotkało po 30 latach Chiny?

    Szkopul w tym, ze tam ciagle jest bieda, tylko tak jej nie widac. Tam zyje
    ludzi, ze hoho. Wiekszosc z nich utrzymywala sie sama z wlasnej gospodarki.
    Jedli to co wyprodukowali sami, bez szans na lepsza przyszlosc. Kiedy miasta
    zaczely sie rozwijac min. dlatego, ze Chiny nie podpisuja wszystkiego na
    swiecie jak nasi przed szereg ministrowie, to tez i nie brakowalo im taniej
    sily roboczej, bo bylo i jest co produkowac. Zawsze lepiej w miescie za
    miske ryzu, niz samemu chodowac lyzke ryzu. Poniewaz jest tania sila robocza
    to inwestycje poszly same. Nie bez wplywu sa tam warunki tworzone po to,
    zeby kraj sie rozwijal. A u nas? Sam popatrz. Uzgodnienia, zezwolenia,
    miesiac to, miesiac tamto. A tam rach ciach, babka w piach. Trzeba wybudowac
    autostrade, to wysiedla sie wsie gdzies tam w Himalaje i tyle.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1