eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2015-01-12 23:04:34
    Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
    Od: ikka <i...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-01-04 o 23:32, Maniek4 pisze:
    > W dniu 2015-01-04 o 19:25, Uzytkownik pisze:
    >> W dniu 2015-01-03 o 23:21, Maniek4 pisze:
    >>
    >>>>>> Teściowa pracowała w prywatnej szkole prowadzonej przez siostry, żona
    >>>>>> skończyła takież prywatne liceum. Mam wyrobione zdanie o tych
    >>>>>> instytucjach z pierwszej ręki, że tak powiem :-)
    >>>>> Ooo, mordowały tam dzieci?
    >>>> Nie - epatowały miłością do bliźniego. Właściwie to do kasy bliźniego
    >>>> :->
    >>>
    >>> Nie no jasne. Powinny smierdziec, chodzic w porwanych ciuchach i
    >>> zebrac. Tylko wtedy to bylyby nieroby i tez mialbys argument.
    >>
    >> Mój znajomy był zmuszony zamknąć firmę i obecnie traci dom, który
    >> przejął bank..
    >> Jak sądzisz dlaczego?
    >> Bo został oszukany przez klientów, którzy mu nie zapłacili za wykonaną
    >> robotę i materiały, które zamontował.
    >> Nie, nie był partaczem. W swojej dziedzinie jest wyjątkowo dobrym
    >> fachowcem.
    >> Tymi klientami były siostry zakonne, które w ten sposób okazały miłość
    >> do bliźniego.
    >> Same zaś prowadzą szkołę dla dzieci bogaczy z wysokim czesnym. Nie
    >> zarabiają tylko i wyłącznie na swoje utrzymanie, ale "robią kasiorę".
    >
    > I ja mam to oceniac? W zyciu nie wezme nic za pewnik tylko dlatego, ze
    > ktos tak mowi. A jesli to prawda to sa jeszcze sady. Na gangsterow jest
    > jeszcze prawo stanowione na ziemi.
    >
    >>>>>> No to już przynajmniej ustaliliśmy do czego jest potrzebny :->
    >>>>> Wiesz, gdyby sie okazało ze Boga nie ma to mnie po smierci bedzie
    >>>>> wszystko jedno - ale gdyby jednak był -ty po swojej będziesz miał
    >>>>> wyjątkowo głupią minę...
    >>>> Głupią to Ty będziesz miał, gdy okaże się, że stworzył Cię Latający
    >>>> Potwór Spaghetti :->
    >>>
    >>> Bzdety i tyle.
    >>>
    >>
    >> Skąd ta pewność, że to bzdet?
    >> Skąd pewność, że Twój Bóg nie jest bzdetem?
    >
    > Narazie nikt nie udowodnil, ze to bzdety. Probowalem naukowo, ale
    > chetnych brak. Ciagle tylko inkwizycja, podatki i krzyz w sejmie. Niech
    > ktos mi wreszcie pokaze, ze Boga nie ma.
    >
    > Pozdro.. TK
    >

    ale po co ktoś miałby ci to pokazywać? każdy sam sobie wybiera bajkę, z
    którą idzie przez życie. Ty wybrałeś akurat tę, bo właśnie ta była ci
    od małego opowiadana. Bo ci odpowiada. Bo cokolwiek. To nieważne.
    Mnie nie przeszkadza to, w co wierzysz.
    Przeszkadza mi religia w szkole w środku lekcji i kasa z moich podatków
    trwoniona na religijne fanaberie.

    tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia czy twój bóg istnieje czy też
    nie. On po prostu nie działa :)



    --
    "Until your god pays taxes he has no say in my goverment"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1