W dniu czwartek, 4 lutego 2016 18:37:46 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:

> no i co z tego? to nadal nie jest uskładany kapitał, ani nawet ubezpieczenie,
tylko zasiłek celowy. A placic bedzie spoleczenstwo.

Ale nikt sobie oczu nie wydlubie zeby pojsc na rente :-)

> zatem - czy dałbys zasilek celowy górnikowi by go przekwalifikowac na inny zawód?
Czy nadal nie bo zasiłki są złe?

Oczywiscie, ze nie. Kazdy dba sam o swoje wyksztalcenie. Gornik ma dosc
pieniedzy zeby sie przekwalifikowac za wlasne, nikt mu pomagac nie musi.

> Wiec co do demoralizujących zasiłków to zgoda ze dac czlowiekowi stosunkowo duzo bo
nie pracuje jest złe. Wlasciwie nalezaloby dawac tą kase pracodawcy po to zeby go
zatrudnił.

Nie - nie nalezy "tej" kasy nikomu dawac, bo nie ma czegos takiego jak "ta"
kasa - jest tylko kasa moja i twoja - kasa ludzi pracujacych, ktorej sie nie
powinno zabierac - bo kazdy (no - pomijajac tych co maja niezdolnosc do pracy,
placili skladki rentowe i sa na rencie jak juz ustalilismy ;) moze pojsc
pracowac i zarabiac na swoje utrzymanie :-) Jak ktos nie chce pracowac to
powinien zrec gruz!

> Chodzi mi tylko o to abys nie generalizowal "wszystkie zasilki sa złe" bo to
nieprawda.

Prawda, wszystkie zasilki sa zle :-)

--
Adam Sz.