>> Dobry wykonawca musi zapłacić dobrze swoim pracownikom - dlatego niestety
>> musi "kasować" więcej niż kiepska ekipa. Czy jestes w stanie to zanegować
>> ??
>
> Co tu negować. Nie znam widocznie żadnych "Dobrych wykonawców"
> Miesięcznie widuje po kilkadziesiat zaswiadczeń o zarobkach/ wyciągów z
> kont moich klientów
> Są tam tez pracownicy firm budowlanych
> Wynagrodzenia marne.

Czyli standardowe zaświadczenia o wynagrodzeniu minimalnym... na konto
przelew tych 850 zł, a do rączki wyrównanie ;)
Wierzysz że naprawdę na budowach ludzie zarabiają po 900 zł na mesiąc ?? ;)

>> Developerka - najtańszy wykonawca i budowa w pół roku od wjazdu koparki
>> do powieszenia firanek przez klientów ;)
>
> To fakt.
> Chociaz ja budowałem dla siebie i firanki powiesiłem po 8-9 miesiacach.
> Kwestia dobrego zorganizowania prac i dogrania wykonawców

ale nie żeby zaczynac budowę w kwietniu, maju i na zime zamieszkać....
porobić wylewki, tynki i przykryc styropianem bo już zima się zbliża ;)

>>
>> Kierownik (def. wg. inwestora)- osoba niesłusznie chcąca zapłaty za swoją
>> pracę, osobnik służący do uzupełniania dziennika budowy i załatwienia
>> spraw papierkowych. Wszelkie wizyty na budowie niemile widziane ze
>> względu na dodatkowy koszt dojazdu i sprawdzanie poszczególnych etapów
>> budowy.
>
> I to jest poprawna deffinicja. Niestety 99% kierbudów postepuje jak wyżej-
> czyli wypełnienie dziennika budowy itp
> Mój za dodatkowe wizyty nic nie kasował ale i tak olewał sprawę i
> wszystkiego wolałem dopilnować sam.

A uzgadniałeś że ma codziennie pilnować wykonawców na budowie ??? czy miał
dziennik uzupełniać ??