eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOczadzieli.... Piątek trzynastego.Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
  • Data: 2009-03-16 20:20:47
    Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:gpm8a1$jh7$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    >> Co to jest wersja dla malosprytnych?? :-)
    >
    > Najwyrazniej Werbinski zalapal sie na ten bzdet (niestety dlugie, ale im
    > dalej w las tym glupsze)
    > http://www.joemonster.org/filmy/10372/Pieniadze_bior
    a_sie_z_niczego
    > Wystarczy minimum pomyslunku, by widziec, ze dziurawy ten koncept spisku
    > jak sito.

    O matko, nie musiales mnie tak zalamywac. :-)
    Po prostu szkoda slow. To jest brak wiedzy ekonomicznej z zakresu pieniadza,
    zerowanie na niewiedzy i bicie nie wiadomo po jaki chu.. piany, nie wiedzac
    po co to komu w ogole. Tak sie zastanawiam czasami, czy takie "opracowania"
    wynikaja z glupoty, czy jest w tym jakas zamierzona akcja szerzenia jakiegos
    chaosu. Nie chce mi sie ogladac takich pierdol, tekst na dole wystarczy,
    komentarze godne zagadnienia. Szkoda, ze w wiekszosci takich pseudo
    opracowan zapomina sie dodac zupelnie przypadkiem zapewne, ze bank centralny
    ma mozliwosc regulowania tego zjawiska poprzez ustalanie rezerw od
    udzielonych kredytow i oprocentowania kredytow w rynku miedzybankowym. A
    kreacja pieniadza przez banki jest procesem doskonale znanym, przewidywalnym
    i policzalnym, do tego dokladnie omawianym na studiach kierunkowych. Dla
    nikogo z branzy nie stanowi to zadnej zagadki, a doswiadczeni inaczej jak
    widac maja czym sie zajac. :-)
    Nie tak dawno temu czytalem debilna dyskusje, jak to w USA rzad zostal
    pozbawiony wplywu na FED przez niby to jakis przewrot, jak noc listopadowa w
    nocnym glosowaniu. Te dyskusje sa miernikiem wiedzy na poziomie podstawowym,
    nie koniecznie ekonomicznym, bo to ze rzad jak najdalej powinien trzymac sie
    od pieniadza powinno wiedziec dziecko z podstawowki. Wkrecanie sie w
    dyskusje tego typu i szukanie jakichs sil, onych i ukladow jest przejawem
    kompletnej ignorancji i wiedzy jak to w ogole dziala i czemu chocby u nas w
    kraju w latach 90 walczono o niezaleznosc NBP, zapisana w koncu w
    konstytucji.
    Dobra moze starczy tego stricte budowlanego tematu.:-)

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1