eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOczadzieli.... Piątek trzynastego.Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!news.onet.pl!newsgate1.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: o...@o...pl
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
    Date: Wed, 18 Mar 2009 08:29:53 +0100
    Organization: Onet.pl
    Lines: 78
    Sender: k...@n...test.onet.pl
    Message-ID: <7...@n...onet.pl>
    References: <7...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate1.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate1.test.onet.pl 1237361394 13542 213.180.130.17 (18 Mar 2009 07:29:54
    GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 18 Mar 2009 07:29:54 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 213.158.199.81, 192.168.243.38
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 6.0; SLCC1; .NET CLR
    2.0.50727; Media Center PC 5.0; .NET CLR 3.0.04506)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:353116
    [ ukryj nagłówki ]

    > > Dzwoni zarzadca wspólnoty i przysyła kominiarzy do sprawdzenia szczelności
    > > komina. Przychodzi dwóch imbecyli i zaczynają zabawę. Sprawdzają drożność -

    > > drożny, rozpalają u sasiada drewnem i oglądają komin u mnie w mieszkaniu.
    > > Dymi jak jasna cholera. Kominiarze mówią, że dadzą zalecenie zarządcy aby
    > > wstawić do komia wkład żaroodporny. Przychodzi sąsiad i pyat się czy może
    > [ciach]
    >
    > Kominiarze to swołocz. Spóldzielnie to swołocz. Opowiem.
    > Kiedy mieszkałem w bloku miałem przygodę z kominem. Było to jakieś 10 lat
    > temu. Okazało się, że na etapie budowy lub wykończenia sąsiadka wbiła się do
    > mojego przewodu kominowego z okapem kuchennym + wentylatorem. Dzięki temu
    > miała w kuchni jedną kratkę wentylacyjną a do drugiej dziury wbitą rurę z
    > okapu. Git. Zaradna głupia baba.
    > Ja natomiast w kuchni miałem tylko tę jedną kartkę wentylacyjną a zaraz pod
    > nią małą termę gazową bez rury spalinowej (!!!). Spaliny z termy miały być
    > wyrzucane do tej kratki. Kryminał, ale tak zdaje się było w projekcie
    (wczesne
    > 90-te) i ktoś niewątpliwie (m.in. kominiarz) to odebrał.
    > W momencie kiedy sąsiadka puszczała w ruch swój wentylator w okapie u mnie
    > wszystkie spaliny z termy się cofały a na dodatek w wolnych chwilach czułem
    w
    > mojej kuchni jej sznycle, jajecznicę etc. Zgłosiłem to Spóldzielni,
    zawołałem
    > kominiarza z rejonu. Cudowali, badali ciąg w kominie gazetą, komedia.
    > Przychodził spec ze spółdzielni w eleganckim kapeluszu, myślałem że padnę,
    > chociaż do śmiechu mi nie było. Zabawa trwała prawie 1,5 roku !! W tym
    czasie
    > spędziłem zimę gotując i grzejąc wodę przy otwartym oknie w kuchni, no bo
    > kratkę wentylacyjną przecież zatkałem na głucho nie chcą wąchać cudzego
    > smrodu. Kominiarz dowcipnie zagroził mi, że jak nie otworzę tej kratki to
    wyda
    > nakaz odcięcia mi gazu. Mnie, ale nie babie która bezmyślnie chciała mnie
    > otruć przerabiając samowolnie wentylację w domu wielorodzinnym. Termę
    > wyrzuciłem w diabły, zamontowałem elektryczny ogrzewacz wody tylko na
    potrzeby
    > kuchni. Ale kuchenka gazowa 4-palnikowa pozostała. Po wielu miesiącach
    > spółdzielnia dumnie wydała nakaz zamurowania u sąsiadki _nieprawnie_
    > wykonanego otworu wentyulacyjnego, ale zwlekano z wykonaniem. Wk..wiony
    > dzwoniłem dzień po dniu z pytaniem dlaczego dotąd nie przysłali do niej
    kogoś
    > z kilkoma cegłami i wiaderkiem zaprawy. "Człowiek" ze spółdzielni
    rozbrajająco
    > oświadczył, że "idą swięta i państwu X nie chcą teraz zrobić zamieszania".
    > Moje pytanie, czy zamieszanie jakie mnie zrobili się nie liczy i czy ja z
    > rodziną mam spędzić kolejne święta wąchając trujące spaliny, "człowiek" ze
    > spółdzielni taktownie przemilczał. Teraz widzę, że to się wszystko razem
    > nadawało do prokuratury. Na koniec nie doczekałem się od nikogo żadnych
    > przeprosin, zadośćuczynienia, podsumowania całej sytuacji, nic. Pozwolili mi
    > łaskawie dalej żyć i to by było tyle.
    >
    > Jestem przerażny ludzką bezmyślnością. Wydaje mi się, że wiele się od tej
    pory
    > nie zmieniło. Jedno co ja mogłem wtedy zdziałać w mojej sytuacji to załatwić
    > sobie ekspresowe odcięcie gazu u mnie w mieszkaniu. Problem zagrożenia życia
    > byłby rozwiązany a urzędasy spokojnie przewróciły by się na drugi bok i
    spały
    > nadal. Nie do przemilczenia jest tu dwuznaczna rola kominiarzy. Buraki
    > poubierane na czarno jak jakiś GROM, myślące wyłącznie o tym jak tu
    > zainkasować "haracz-razy-liczba kominów". Zero odpowiedzialności, zero
    wiedzy,
    > zero ludzkich odruchów.
    >
    > Pozdrawiam
    > e-kran
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

    trzeba było ściagnąć do siebie kogoś z kamerą do inspekcji przewodów. Sam
    wykonuję takie usługi :), wpuścić taką kamerę w komin, nagrać na komputer jej
    stan i nielegalne przyłączenie do swojego przewodu, zanieść do Powiatowego
    Inspektora Budowlanego nagranie na pendraiwie i ... dalej to już oni szybko by
    to załatwili. Koszt takiej wizyty to koszt 250-350 zł. Pozdrawiam.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1