eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOdbiór częściowy - pozwolenie na użytkowanieRe: Odbiór częściowy - pozwolenie na użytkowanie
  • Data: 2020-06-27 13:42:54
    Temat: Re: Odbiór częściowy - pozwolenie na użytkowanie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    budynPL napisał:

    >> O tym tu rozmawiamy -- dlaczego niektórzy używają gugla, który się
    >> nie nadaje.
    >
    > na razie dowiedziałem się:
    > -jesli piszę z gugla to jestem trollem i nie mam nic merytorycznego
    > do powiedzenia

    "Dowiedziałem się", czy "wymyśliłem sobie"? Ja nigdy takiej implikacji
    nie podawałem za prawdziwą. Jest odwrotnie. Na grupy trafia mnóstwo
    spamu słanego przez boty -- nigdy z serwerów NNTP, zawsze z gugla.
    Co jakiś czas wpada meteor, komentuje wiadomość napisaną piętnaście
    lat wcześniej i znika. Zawsze pisze z gugla, nigdy z czytnika.
    To żywi ludzie, tylko mało ogarnięci. Jeśli odfiltrujemy wszystko,
    zostawiając same wiadomości z "User-Agent: G2/1.0", Usenet wygląda
    strasznie. Osoby, mające coś do powiedzenia, a piszące z gugla, mają
    po prostu na starcie gorzej.

    > -nie ma delimitera, czy to takie straszliwe?

    Gdyby ktoś obmyślił sobie jakąś stałą sygnaturkę i nie umieścił przed
    nią delimitera, to by było straszliwe. Ale na szczęście nikt z guglem
    tego nie robi.

    > -dowiedzialem sie ze niewiele osób korzysta z gugla, to była dla
    > mnie pewna nowość

    To dość zastanawiające (że nowość). Bo nawet bez zaglądania w nagłówki
    łatwo odróżnić piszących z gugla od innych. Chyba że gugiel jakoś
    te różnice niweluje przy wyświetlaniu -- ale to by musiał masakrować
    porządnie poskładane posty, by upodobnić je do własnych. Druga hipoteza
    jest taka, że używanie gugla koreluje z tendencją do jedynie pobieżnego
    czytania tego, co pisza inni. Nie wiem, czy to słuszne przypuszczenie.

    > -wiem tez że pisanie z androida jest mocno spitolone bo tam sie
    > praktycznie nie da cytować, na kogutka narzekaliśmy wszyscy.
    > No ale powiedzmy ze nie mówimy o androidzie.

    A skąd ja mam wiedzieć, czy mówimy o androidzie, skoro rzekomą zaletą
    pisania przez WWW miała być niezależność od systemów i urządzeń? Mam
    wrażenie, że ktoś tu kogoś robi w konia. Nie, nie mnie, tylko gugiel
    tak traktuje swoich klientów.

    Przejrzałem teraz starą historię grup, bo ten "kogutek" z czymś mi się
    skojarzył, choć nie pamiętałem z czym. Ostatnim znalezionym śladem
    były wywody tego gościa, że przy pisaniu odpowiedzi nie należy niczego
    wycinać, tylko dopisywać na końcu swoje. On wtedy tak właśnie robił.
    I zaklinał, że robić będzie już tak zawsze aż do końca świata, bo tak
    jest nowocześnie.

    Jak ktoś chce narzekać, niech narzeka. Tylko niech nie twierdzi, że
    tak robią/robili wszyscy. Ja kogutki i ratlerki trzymam w KF, wiem,
    że takim nikt niczego nie wytłumaczy. Z guglem nie ma to związku.

    > -miałem tu zarzut ze jestem egoistą bo nie zwracam uwagi na potrzeby
    > innych a tylko na własną wygodę. Qurfa - jakie to są potrzeby?
    > Pytam bo nie wiem.

    Jeśli chodzi o mnie, to nie mam żadnych. Nie traktuję innych przedmiotowo,
    nie oczekuję, że będą się starali zaspokoić moje oczekiwania. W zależności
    od formy i treści, ich pisanie do mnie trafi, albo nie. Zaznaczam przy
    tym (gdyby ktoś jeszcze i tego nie wiedział), że nie zakładam, że wszystkim
    musi zależeć na dotarciu do mnie.

    > z czwarty raz pytam bo wciąż się nie mogę dowiedzieć - co w moim
    > poście np. tym jest nie halo, że tak wyklinacie gugla? Jakas
    > metrytoryczna wypowiedz?

    W tym nie halo były wiersze ponadnormatywnej długości, które musiałem
    przeformatować, by przeczytać, a potem odpowiedzieć.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1