W dniu sobota, 19 sierpnia 2017 21:40:41 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W Polsce mamy kulturę i tradycję taką, że dom to dom - mieszkają w nim
> kolejne pokolenia. To nie USA, że dom sprzedaje się jak samochód i
> przeprowadza do innego. Dom to dla nas coś więcej niż tylko fizyczna
> budowla. Dla mnie również inwestycja w dom to inwestycja do końca mojego
> życia - i nie chodzi o to, że to końca życia będę spłacał kredyt ha ha :D
> Tylko po prostu w moim domu zapuszczam korzenie i nie mam zamiaru go
> zmieniać. To coś, co będzie mi towarzyszyć już do końca życia. Dlatego
> jak coś w niego inwestuje to wiem, że ta inwestycja musi być trafiona,
> bo będzie mi towarzyszyć do końca moich dni :-)

Moi rodzice dokładnie tak samo podejrzewam w 1969 roku myśleli
Teraz sytuacja taka że Tata zmarł, ja dom swój wybudowałen, w sąsiedniej gminie,
siostra swój też gdzieś dalej i Mama sama na 200m2 domu + 1400m2 dziąłki została.
Same kłopoty z tego
Młody jesteś, pewnie póki co dużą zdolność kredytową masz, przyjdzie jednak czas że
zrozumiesz o czym tu piszemy.