Teoretycznie taki filtr może wystarczyć na dwa lata przy pozbawianiu z powietrza
zapachu dymu tytoniowego w umiarkowanym stężeniu. Pod warunkiem ze w zanieczyszczonym
powietrzu nie będzie wody ani tłuszczu w formie aerozoli. Oczywiście dużo zależy od
tego z czego węgiel zrobiony. Tak przy okazji. Powietrze które przechodzi przez
pochłaniacz węglowy maski p-gaz nie ma zapachu róż ani porannego górskiego powietrza.
Wali mokrym węglem. O specjalizowanych selektywnych pochłaniaczach nie wspominam bo
smród masakryczny potrafi być. oddycha się tylko dlatego takim smrodem bo
zaczerpnięcie skażonego powietrza gwarantuje że przez chwilę będzie strasznie bolało,
a po chwili nigdy nic nie zaboli. Jedyna akceptowalna domowa metoda usuwania smrodu z
powietrza to metoda wymiany powietrza.