eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neost
    rada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Date: Tue, 11 Nov 2014 12:53:37 +0100
    From: Uzytkownik <a...@s...pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:24.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/24.6.0
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Okapy
    References: <54593469$0$12621$65785112@news.neostrada.pl>
    <1uz2h1790nes2$.1589ttyogzx4$.dlg@40tude.net> <v...@m...org>
    <nanc8sbap6xf$.yqbcvzyf25h5.dlg@40tude.net> <1x9oyki3621k3$.dlg@myjk.org>
    <1...@4...net> <h...@m...org>
    <9...@g...com>
    <545f4846$0$2837$65785112@news.neostrada.pl>
    <8...@g...com>
    <m3qctg$1vc$3@node1.news.atman.pl>
    <d...@g...com>
    <8...@g...com>
    <9...@g...com>
    <3...@g...com>
    <8...@g...com>
    In-Reply-To: <8...@g...com>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 93
    Message-ID: <5461f8be$0$2850$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: user-94-254-144-80.play-internet.pl
    X-Trace: 1415706820 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 2850 94.254.144.80:37492
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:493493
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2014-11-11 08:45, slavo65 pisze:
    > Ja wiem, że w Polsce jest powszechna postawa, że własne zajęcie
    > zarobkowe uważa się za coś przykrego i wstydliwego a większość ludzi
    > ma w niedzielę po południu stresa, że w poniedziałek musi znowu do
    > kieratu. Musisz mi jednak uwierzyć, że nie wszyscy tak mają. Są
    > ludzie, którzy świadomie kierują swoim życiem zawodowym, lubią to czym
    > zarabiają na chleb, jeżeli coś sprzedają, to świadomie wybierają,
    > jakie to będą produkty i dla nich naturalne jest, że reklamują/chwalą
    > się tym przy każdej pasującej okazji.

    Nie chodzi o to czym się zajmujesz ale w jaki sposób się lansujesz.
    Nie ma dla mnie nic bardziej wkurwiającego jak telefony w weekend czy
    też po godzinie 18-tej z tekstem "mam dla pana bardzo ważną wiadomość",
    a dalej zaczyna się reklamowanie produktu. Podobnie nie ma nic bardziej
    wkurwiającego jak idiota, który nie potrafi zrozumieć, że grupy
    dyskusyjne to nie targowisko czy słup reklamowy i upierdliwe lansowanie
    się jest tu nie na miejscu, bo tak stanowi netykieta grup dyskusyjnych.
    Każdy z nas coś robi i czymś się zajmuje, ale w porównaniu do ciebie
    mamy trochę więcej "oleju w głowie" i więcej kultury, aby nie uprawiać
    marketingu na grupach dyskusyjnych, ponieważ nie jest to miejsce na reklamy.
    Swoją namolnością i upiedliwstwem wręcz zniechęcasz do produktu, bo jak
    produkt może być dobry, skoro handlują nim idioci, którzy nie potrafią
    zrozumieć zasad i reguł grup dyskusyjnych i nie szanują innych ludzi?

    > Przy okazji zdradzę Ci wielką tajemnicę, którą ja poznałem od mojego
    > pierwszego szefa w mojej pierwszej pracy w czerwcu 1984 roku. Brzmi
    > ona tak: "Ludzie tak długo się męczą w swojej pracy, dopóki do nich
    > nie dotrze, że to jednak życie prywatne jest dodatkiem do życia
    > zawodowego, a nie odwrotnie".

    Tak długo jesteś biedakiem jak długo dla Ciebie praca będzie ważniejsza
    od odpoczynku czy hobby.
    Prawda jest taka, że osoby, które zarabiają dużo, mają więcej wolnego
    czasu, a Ty go po prostu nie masz, bo nawet na grupach dyskusyjnych
    lansujesz się cały czas.

    > Na pewno już parę razy kupowałeś jakieś elektryczne AGD i z pewnością
    > zwracałeś uwagę na właściwości, zalety deklarowane przez producenta.
    > Przy pralce miałeś podaną ilość obrotów, przy okapie wydajność, przy
    > lodówce klasę energetyczną A+++. Sprawdzałeś któreś z tych
    > deklarowanych właściwości w sklepie lub potem w domu, czy jak naiwniak
    > łyknąłeś? :) Jak już tu wielokrotnie pisałem, wszystko co twierdzę o
    > produktach z mojej oferty jest prawdą. U mnie nic nie trzeba łykać, bo
    > wszystko widać jak na dłoni. Możesz sam coś usmażyć, albo zagotować w
    > wysokim garnku i sprawdzić, czy rzeczywiście robi, to co pisze w
    > prospekcie. Możesz zalać zupą i własnymi rękami, bez wcześniejszego
    > treningu sprawdzić, jak szybko uda ci się wyjąc "bebechy" i wrzucić do
    > zmywarki. Może zapytać postronne osoby, czy czyją po zapachu co smażysz.

    Problem polega na tym, że grupy dyskusyjne to miejsce, w którym się
    spotykają ludzie o większej wiedzy technicznej niż przeciętny,
    przysłowiowy "Kowalski".
    Tutaj większość ludzi zbudowało lub wyremontowało dom własnymi rękoma, a
    ich wiedza techniczna jest duża. Ludzie ci potrafią liczyć i analizować.
    Dlatego też trudno jest Ci znaleźć tutaj klientów na produkt, który jest
    skierowany do próżnego snoba z grubym portfelem, bo tutaj takich po
    prostu nie ma.
    Może i są ludzie, którzy maja kasę, ale są to ludzie, którzy potrafią
    liczyć i wiedzą, że poza "lanserstwem" Bora nic nie daje w zamian za
    cenę 10 krotnie większą od najdroższych okapów tradycyjnych, których
    wydajność jest porównywalna.

    Ja u siebie zamontowałem normalny, standardowy okap, który kupiłem przez
    serwis aukcyjny za cenę poniżej 100zł. Ktoś ten okap dostał jako
    gratisowy dodatek sprzętów AGD, które kupował, a że okap ten mu nie
    pasował to postanowił go sprzedać za 1/3 ceny.
    Tak naprawdę potrzebna mi była tylko i wyłącznie obudowa tego okapu z
    filtrem tłuszczu. Wywaliłem z niego wentylator i filtr węglowy. Okap
    wpięty jest bezpośrednio w kanał wentylacyjny przy pomocy kawałka,
    płaskiego kanału. Całość mieści się pod szafką, która jest do tego
    specjalnie zaprojektowana tak, aby zmieścił się płaski, standardowy
    kanał. Kanał ten ma wykonany od spodu otwór tak, że po dokręceniu okapu
    do szafki otwór wylotowy okapu łączy się z tym otworem płaskiego kanału.
    Pomiędzy tym kanałem, a okapem umieszczona jest zwykła uszczelka jak do
    drzwi. Na kominie zamontowany jest wentylator wyciągowy. Wewnątrz okapu
    umieszczony jest układ elektroniczny własnej roboty, który steruje
    wentylatorem na kominie. Układ reaguje na temperaturę oraz wilgotność.
    Jeżeli temperatura wzrośnie powyżej ok. 30 stopni lub wilgotność powyżej
    80% to zostaje uruchomiony wentylator wyciągowy na kominie, a jego
    prędkość jest regulowana w zależności od temperatury i wilgotności. Im
    temperatura lub wilgotność wyższe tym obroty wyższe. Układ jest bardzo
    wydajny i myślę, że o wile bardziej wydajny od Twojej Bory, a przy tym
    cichy i nie ma problemów z zalaniem kanałów i ich czyszczeniem w razie
    jak coś wykipi.
    Całość kosztowała mnie może z 500zł (okap, wentylator kominowy,
    przewody, części elektroniczne). Ile takich układów mogłbym wykonać za
    cenę jednej Bory? 10? 20? 30?
    Myślę, że nie jestem tutaj jedynym takim kombinatorem, który robi takie
    rzeczy w ramach hobby :)
    Dlatego też uważam, że klientów to musisz szukać w inny sposób, bo
    potrzebujesz klientów, którzy nie mają najmniejszego pojęcia o fizyce,
    którzy są naiwni i im wszystko łatwo wmówisz, mają kasy jak lodu i nie
    wiedzą co z nią zrobić, a przy tym są próżni i snobistyczni.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1