Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ifrbe8$o5p$1@node1.news.atman.pl...
>> Obawiam się tylko jednego, że ta niemożliwośc podłączenia tego kotła
>> polega na czymś zupełnie innym tzn. może być taka sytuacja, ze do jednego
>> wspólnego kanału dymowego moze być podłączonych kilku lokatorów. Niestaty
>> kiedyś to było dozwolone dla piecyków i kotłów grawitacyjnych z otwartą
>> komorą. W przypadku podłączenia kotła z komora zamknietą moża by było
>> uśmiercić innych lokatorów.
> tak też być może - wątkotwórca nie podał szczegółów więc sobie gdybamy...

Nie mam bladego pojęcia, jak jest kilka pięter nade mną. Nie chcę mieszać i
łazić po sąsiadach, bo może się okazać, że ktoś ma coś podłączone bez
papieru i będzie "czego on tu szuka i kiego węszy". A wiadomo - każdy dba o
swój interes, a nie sąsiada. No i ta zawiść. "On coś chce, to trza mu
utrudnić".
Kiedyś chciałem wymieniać cały pion kanalizacyjny od wszystkich kuchni,
który wiecznie się zatyka, sąsiedzi łącznie ze mną odstawiamy zlewozmywaki i
raszplujemy w kółko spiralami. Niestety nikt się nie zgodził. Sprawa upadła.
Pozdrowienia w Nowym Roku.
jagr