eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOrientacyjna wycena prac stan surowy->stan do wykończenia › Re: Orientacyjna wycena prac stan surowy->stan do wykończenia
  • Data: 2010-12-29 00:08:21
    Temat: Re: Orientacyjna wycena prac stan surowy->stan do wykończenia
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 28 Gru, 01:03, "Bartek" <b...@...atonet.pl> wrote:

    > Ile masz tych tynków i gładzi do położenia? Jeśli ok. 500m2 to same tynki +
    > gładzie będą kosztowały z 20 tys.

    Oj przesadziles chyba :) Jak chce gladzie to lepiej odrazu tynki
    gipsowe.. 25 pln * 500 = 12,5k pln. Za 24 pln u mnie robia piekne
    tynki CW + zatarte specjalna szpachla cementowa stabilla - odrazu do
    malowania, nie trzeba klasc gladzi. 24 pln * 500 = 12k pln.

    > Z 10 tys. instalacje,  z 10 tys. ocieplenie dachu, skosy i sufity (zakładam 200m2).
    > Wylewki + izolacja to
    > jakieś 4-5 tys. (zakładam 230m2 podłogi).

    A tu zas w druga strone - wylewki u mnie 30 pln (samo "wylanie", bez
    ulozenia styro - ale styro to samemu w 2-3 dni mozna polozyc). 230 *
    30 = 6900. Co do instalacji - pewnie cos kolo tego wyjdzie. To jednak
    daje w sumie ok 39 tys pln, a nie 72 - roznica to cale 33k pln -
    sporo ! :)

    > Tyle by to kosztowało "systemem gospodarczym" czyli jakiś tynkarz, jakiś
    > hydraulik, jakiś elektryk..

    He :) A skad wiesz ten wykonawca kogo wezmie.. Raczej chce najwiecej
    zarobic wiec na podwykonawcach bedzie oszczedzal jak sie da :-)

    > Moim zdaniem 70 tys. za to co wymieniłem to trochę za dużo, ale są różne
    > firmy. Miałem ofertę na zrobienie łazienki (zabudowa wanny, izolacje,
    > płytki, szpachlowanie, malowanie) na gotowo za 10 tys. Gdybym miał wówczas
    > tyle pieniędzy na tę łazienkę to bym tę firmę wziął, bo była niezła. Ale nie
    > miałem tyle kasy, udało mi się część prac zrobić samodzielnie, a płytki
    > położył glazurnik za 2800zł (nie "jakiś" glazurnik, ale niemal artysta).
    > Bardzo ciężko jednoznacznie określić czy to za dużo czy w sam raz. Mało na
    > pewno nie :)

    Ja swoje dwie lazienki zrobilem od A-Z sam, a plytki kladlem wtedy po
    raz pierwszy w zyciu :) Wyszlo pieknie - wszystkie kanty szlifowane na
    45st, odplyw liniowy, brodzik z plytek, troche malej mozaiki dookola
    luster, dwie umywalki, zgeberitowany kibel, do tego troche zabawy w
    rozne pierdolowate zabudowy lampeczek, LEDow i innych "bajerow" :) Jak
    sie ma IDEALNIE rowne sciany i posadzki - ukladanie plytek to pestka.
    Doswiadczenie przydaje sie dopiero jak katy nie sa prostymi, a
    odleglosci z jednej strony sciany i drugiej roznia sie o np. 5cm -
    wtedy rzeczywiscie doswiadczony plytkarz cos wykombinuje zeby tego
    widac nie bylo :) Oszczedzilem dobre 10-15 tys, a wydac musialem tylko
    ~600 pln na maszynke do ciecia i z 200-300 pln na akcesoria - gabka
    do fugowania, pace zebate i takie tam duperele ;-) Teraz moge sobie
    sam wykafelkowac w koncu garaz i piwnice :PP
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1