eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOrientacyjna wycena prac stan surowy->stan do wykończenia › Re: Orientacyjna wycena prac stan surowy->stan do wykończenia
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Orientacyjna wycena prac stan surowy->stan do wykończenia
    Date: Wed, 29 Dec 2010 12:23:30 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 76
    Message-ID: <iff5ni$rsp$1@news.onet.pl>
    References: <ifb277$usb$1@news.onet.pl> <ifb9gk$k4k$1@news.onet.pl>
    <a...@i...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: apn-77-114-86-105.dynamic.gprs.plus.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1293621811 28569 77.114.86.105 (29 Dec 2010 11:23:31 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 29 Dec 2010 11:23:31 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3664
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3664
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:414334
    [ ukryj nagłówki ]

    "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> wrote:

    > > Ile masz tych tynków i gładzi do położenia? Jeśli ok. 500m2 to same
    > > tynki +
    > > gładzie będą kosztowały z 20 tys.
    >
    > Oj przesadziles chyba :) Jak chce gladzie to lepiej odrazu tynki
    > gipsowe.. 25 pln * 500 = 12,5k pln. Za 24 pln u mnie robia piekne
    > tynki CW + zatarte specjalna szpachla cementowa stabilla - odrazu do
    > malowania, nie trzeba klasc gladzi. 24 pln * 500 = 12k pln.

    Nie lepiej tylko taniej... :)
    Niektórzy (w tym ja) nie są zwolennikami tynków gipsowych.

    > > Z 10 tys. instalacje, z 10 tys. ocieplenie dachu, skosy i sufity
    > > (zakładam 200m2).
    > > Wylewki + izolacja to
    > > jakieś 4-5 tys. (zakładam 230m2 podłogi).
    >
    > A tu zas w druga strone - wylewki u mnie 30 pln (samo "wylanie", bez
    > ulozenia styro - ale styro to samemu w 2-3 dni mozna polozyc). 230 *

    Ale to chyba cena z materiałem? Bo my tu o robociźnie.

    > > Tyle by to kosztowało "systemem gospodarczym" czyli jakiś tynkarz, jakiś
    > > hydraulik, jakiś elektryk..
    >
    > He :) A skad wiesz ten wykonawca kogo wezmie.. Raczej chce najwiecej
    > zarobic wiec na podwykonawcach bedzie oszczedzal jak sie da :-)

    Na rynku jest wiele solidnych firm, które zajmują się takimi robotami. Może
    wylewki w tym przypadku są specyficzne, ale reszta prac to żaden problem.

    > > Moim zdaniem 70 tys. za to co wymieniłem to trochę za dużo, ale są różne
    > > firmy. Miałem ofertę na zrobienie łazienki (zabudowa wanny, izolacje,
    > > płytki, szpachlowanie, malowanie) na gotowo za 10 tys. Gdybym miał
    > > wówczas
    > > tyle pieniędzy na tę łazienkę to bym tę firmę wziął, bo była niezła. Ale
    > > nie
    > > miałem tyle kasy, udało mi się część prac zrobić samodzielnie, a płytki
    > > położył glazurnik za 2800zł (nie "jakiś" glazurnik, ale niemal artysta).
    > > Bardzo ciężko jednoznacznie określić czy to za dużo czy w sam raz. Mało
    > > na
    > > pewno nie :)

    > Ja swoje dwie lazienki zrobilem od A-Z sam, a plytki kladlem wtedy po
    > raz pierwszy w zyciu :) Wyszlo pieknie - wszystkie kanty szlifowane na
    > 45st, odplyw liniowy, brodzik z plytek, troche malej mozaiki dookola
    > luster, dwie umywalki, zgeberitowany kibel, do tego troche zabawy w
    > rozne pierdolowate zabudowy lampeczek, LEDow i innych "bajerow" :) Jak
    > sie ma IDEALNIE rowne sciany i posadzki - ukladanie plytek to pestka.
    > Doswiadczenie przydaje sie dopiero jak katy nie sa prostymi, a
    > odleglosci z jednej strony sciany i drugiej roznia sie o np. 5cm -
    > wtedy rzeczywiscie doswiadczony plytkarz cos wykombinuje zeby tego
    > widac nie bylo :) Oszczedzilem dobre 10-15 tys, a wydac musialem tylko
    > ~600 pln na maszynke do ciecia i z 200-300 pln na akcesoria - gabka
    > do fugowania, pace zebate i takie tam duperele ;-) Teraz moge sobie
    > sam wykafelkowac w koncu garaz i piwnice :PP

    Ja mam taką łazienkę, że kafelkowanie zajęłoby mi z pół roku.
    http://zapodaj.net/0764b94256b2.jpg.html
    Sam prysznic, gdzie jest 120cm ściana po łuku, to cięcie 70m kafli na 5cm
    paski i szlifowanie krawędzi papierem ściernym aby nie było poszczerbione.
    Taką maszynką za 600zł to byś na samo cięcie poświęcił 2 tygodnie i
    zmarnował z 50% materiału.
    Poza tym, fugowanie, silikonowanie... to niestety trzeba umieć zrobić aby
    było pięknie.
    A ładne klejenie kafli też wcale proste nie jest. Podłogę, proste
    powierzchnie łatwo zrobić. Ale zabudowy już nie.
    Ja sobie wykafelkowałem kotłownię, cokolik i podstopnice schodów, małą
    piwniczkę... i wystarczy :)

    --
    Bartek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1