W dniu 2009-10-03 00:05, Mariusz pisze:
> Kupiłem _okazyjnie_ plastikowa beczkę 1000L tzw. jednorazówke.
> Coś takiego: http://marketeo.com/photoOffer/big/359694_big.jpg (zdjęcie
> przykładowe, przypadkowe)
> No i mam problem z badziewnym plastikowym zaworem, nie dośc, że ciekł
> delikatnie to teraz ułamała sie rączka.
> Czy ma ktos jakis patent aby zamontowac w takiej beczce jakiś normlany
> zawór?
> Tam sa jakieś dziwne plastikowe duże gwinty.... Teraz mam zamkniete korkiem.
> Może w tym korku cos wkrecić jakiś kranik czy co? Tylko czy to nie będzie
> ciekło?
> Prosze o wszelkie porady gdyż woda "z kranu" będzie za rok :(
>
Ja mam zrobione tak, że wywalony był ten badziewny zawór (odcięte piłką
przy samej beczce), a na to miejsce jest wklejony na żywicę epoksydową -
plastikowy szpunt (korek), w którym jest wywiercony i nagwintowany
normalny otwór 1/2 cala. W to jest wkręcona zwykła stalowa rurka z
normalnym zaworem kulowym a dalej w zależności od potrzeb. Działa od
dobrych kilku lat.

--
Pozdrawiam
Olo
Mój adres zakodowany ROT13.