W dniu poniedziałek, 18 listopada 2013 12:29:21 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:

> Adam, ale to absurd jest - straty w kierunku garażu trzeba zminimalizować.
> Jak sie zblizy temperatura do zera, w co wątpię, to sie bedzie garaż grzać
> nieco tym kalafiorem. Ale tak grzać go na bezdurno bo niby moze spać
> temperatura to kosmos.

Wyjdzie na zero, bo okaze sie ze po zaizolowaniu trzeba go dogrzewac przez
polowe sezonu zimowego :) A tak nie trzeba wcale ;) A i sciana w garazu ze
styropianu to nic fajnego ;)

Niech wrzuci jeszcze projekt - u mnie garaze sa od polnocy, jedno malutenkie
okienko. Za nim jest "strefa buforowa" czyli korytarz ze schodami do
piwnicy i wiatrolap, dopiero dalej zaczyna sie dom (przedpokoj, kuchnia,
chlodniejsza sypialnia). Wiec nie jest tak zle. Co innego jak ktos ma
garaz sasiadujacy z lazienka czy salonem (widzialem takie) to tej energii
mu wsysnie duzo wiecej :-)
pozdr.

--
Adam Sz.