Kane pisze:
>> A to juz kwestia jaki AP i jakie WiFi, ze tego co piszesz, to bardzo
>> marnie
>> masz.
>
> Pewnie ma marnie. Malo kto kupuje do domu cholera wie co jak moze
> polozyc tanie kable.

Zauwaz, ze on pisal o Gigabitowym ethernecie. Kable sa tanie, ale
switch, ktory ma np. 16 portow 1Gb juz tani nie jest. Prawde mowiac jest
calkiem drogi. A przeciez, zeby to bylo wygodne musi miec wszedzie
gniazdka, w niektorych miejscach nawet po kilka - bo drukarka, serwer
dyskowy itd. To dla wiekszego domu nawet 16 gniazdek nie jest za wiele.
I tak, wiem, ze to bez sensu, ale to nie ja sie upieram na gigabitowy
ethernet.

>> Glupota dla mnie jest "obrabianie" plikow na dysku sieciowym. Na
>> lokalnym trzymasz tylko windowsy?
>
> Znaczna czesc firm ktore obsluguje korzysta z roznych fileserwerow i
> nader czesto plik jest otwierany z serwera. Sam tak robie. Z ciekawosci:
> na czym polega glupota i co rozumiesz przez "obrabianie" ?

Mieszasz pojecia. Nie mowimy o specyficznych zastosowaniach w firmie,
tylko o malutkiej sieci domowej. Nawet jesli trzymasz wszystko na jednym
kompie, to przeciez nie transmitujesz z tego GB, ogladasz film, sluchasz
muzyki, ale to sa transfery niewielkie.