eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePoradnik Inwestora nowe pliki v005Re: Poradnik Inwestora nowe pliki v005
  • Data: 2009-06-18 20:47:12
    Temat: Re: Poradnik Inwestora nowe pliki v005
    Od: detektyw <albanpodkreslnik13@.gazeta.2xy> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    kiki pisze:
    > "kiki" <j...@g...ky> wrote in message news:h1e26e$uuh$1@opal.futuro.pl...
    >
    >> Z tym disclaimerem to dobry pomysł, a pliki źródłowe .odt bedą lada moment
    >> dostepne.
    >
    > Już są http://www.porady.pc-net.pl/
    > Dzielcie się i dopisujcie ci chcecie :-)

    Jeszcze jedna uwaga, może najważniejsza, mając na uwadze już te ławy
    fundamentowe, czy aby nie jest to ładowanie się na niebezpieczny grunt
    (ale zabrzmiało ;) )? Wprawdzie piszesz o "marnych" podstawach sztuki
    budowlanej, ale przy zbytnim roztrząsaniu trudnego zagadnienia, np.
    (banalny przykład) inwestorowi zależy na czasie i powiedzmy chce
    betonować ściany bo buduje coś większego a będzie to przy temp. około
    0 stopni, co z tego że pojedzie do zakładu produkcji betonu i postoi
    sobie przy węźle betoniarskim i zobaczy jak załadowują betoniarkę. I
    co, sprawdzi czy "krzywo nie podjechała" ? Czy ma powietrze w kołach
    albo czy jest ładnie pomalowana a może kierowca będzie na niego krzywo
    patrzył? Skoro władują mu domieszki typu chlorki - ze względu na niską
    temp. i przy malowaniu ścian dopiero mu to wyjdzie a właściwie
    zakwitnie i odpadnie.
    IMHO o ile będzie mowa o prostych rzeczach to jeszcze ok, ale...
    nieraz wyskakują dużo poważniejsze problemy, żeby nie było tak że ktoś
    przeczyta i będzie przekonany o swojej wielkiej wiedzy na temat
    "budowania domu". Chodzi mi o fachowy nadzór merytoryczny nad Twoją
    publikacją, masę rzeczy już napisano - wiele wynika z doświadczenia i
    praktyki w zawodzie.
    Ale komuś jednak trzeba zaufać, nie budować na siłę tylko z głową,
    może najpierw poobserwować sąsiada, popytać to tu to tam w końcu każdy
    chce się czuć i mieszkać bezpiecznie, komfortowo - nierzadko w
    wymarzonej największej inwestycji swojego życia.

    Piszę tak bo za dużo chyba naoglądałem się"wałków" - jak wykiwano
    ludzi począwszy od kupna działki, projektu, samej budowy i zakończenia
    tej budowy. I skupiłbym się głównie na aspektach formalno - prawnych
    (zrobienia sobie odpowiednich dupochronów), oczywiście pomysł z
    niedoróbkami jest dobry, ale sorry o ile nie zahaczy o specjalistyczną
    wiedzę (ostatecznie wiele rzeczy samemu można zrobić, ale dużo wymaga
    wiedzy i lat praktyki).

    To tyle na zakończenie, chyba zrozumiałeś co leży mi na... ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1