eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domPralka wychodzi z laziekiRe: Pralka wychodzi z lazieki
  • Data: 2009-02-10 18:10:08
    Temat: Re: Pralka wychodzi z lazieki
    Od: k...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > Pralka Candy Smart. Jest dobrze wypoziomowana. Podczas wirowania chodzi po
    > > całej łazience.

    Dziwne. Candy to straszne badziewie, ale z innych powodów. Rzadko która lubi
    tańczyć.

    > > może podczas przewozu zostalo coś uszkodzone. Blokady są
    > > wyjęte. Może ktoś mi poradzi co mam zrobić, zanim wezwę majstra do naprawy.

    Sama raczej nie dasz rady. Pogadaj z jakimś średnio rozgarniętym chłopem. Nie
    musi być mechanik, wystarczy, że odróżniał śrubokręt od młotka. Niech zajrzy do
    środka, być może w transporcie któraś sprężyna trzymająca bęben spadła z
    mocowania. Możliwe też, że odkręcił się teleskop, to można sprawdzić w ogóle
    bez rozbierania, wystarczy pralkę położyć na boku (koc jakiś niech chłop
    podłoży) i wszystko widać (Uwaga! trzeba wyłączyć przedtem z gniazdka, bo może
    popieścić. Prąd chłopa :). W niektórych pralkach (Whirpool) te sprężyny od
    bębna są przynocowane do plastiku, który lubi pęknąć. Można to naprawić mocnym
    drutem.

    > Pod nogi (a powinny to być raczej płaskie stopy a nie nóżki jak u stołu)
    > podłóż kawałki wykładziny podłogowej - mozliwie grubszej.

    To jeszcze ładniej będzie jeździć! Z poślizgiem... Gumy jakiejś lepiej ze
    starej dętki podłożyć trzeba.

    Jeśli pralka jest OK a podłoga stabilna, to sam już nie wiem. Gdyby poszły
    łożyska wirnika, skakała by tak samo, ale Twoja pralka jest za młoda na
    padnięcie łożysk, chociaż czasami się zdarza, że jakiś baran źle włoży
    uszczelniacz, wtedy łożyska rdzewieją natychmiast. Ale wtedy miałabyś jakieś
    wycieki. Łożyska sprawdzić bardzo łatwo, jedną ręką trzeba przytrzymać bęben a
    drugą złapać wirnik. Nie powinno być dużego luzu.

    W dawnych czasach Luny i Wiatki (jedyne dostępne wówczas na rynku) skakały
    tylko przy niestabilnej podłodze (dechy, legary itp.). Wtedy należało zespawać
    prostokąt z kątowników, taki, żeby nóżki były w jego rogach i pralka
    przestawała skakać. Ale to prehistoria, nie ma zastosowania w dzisiejszych
    warunkach. Na przyszłość unikaj Candy i Whirpoola.

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1