eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2014-10-30 15:29:42
    Temat: Re: Rekuperator
    Od: Pete <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-10-30 o 14:04, Maniek4 pisze:
    > W dniu 2014-10-30 12:54, Pete pisze:
    >
    >>> Czasem tak, czasem nie. W kazdym razie nieposiadanie rekuperatora nie
    >>> znaczy, ze kogos nie stac.
    >>
    >> Odwracasz kota ogonem. Pisałeś że jak stać na dom, to stać na
    >> rekuperator.
    >
    > To przeciez nie jest jakis problem do gloryfikacji. Ale uwazam, ze jak
    > kogos stac na to zeby wyjac z kieszeni te powiedzmy 200 - 300 tysi to i
    > na rekuperator wyluska oszczedzajac przeciez na kominach o czym
    > zapominac nie wolno.

    Dlaczego zatem nie masz u siebie?

    >
    >>>>> Brak tego wszystkiego powoduje zmiane organizacji zycia, a brak WM na
    >>>>> organizacje zycia nie wplywa wogole.
    >>>>
    >>>> Czy podniesienie komfortu polega tylko na przorganizowaniu trybu życia?
    >>>
    >>> Mnie sie nie czepiaj, to Twoje przyklady. :-)
    >>
    >> ALe ich uzasadnienie od ciebie pochodzi. Ja nie potrzebuję aż tego
    >> rodzaju stymulacji, żeby uznać coś za potrzebne.
    >
    > Wiec co Cie przekona w calkowicie przezroczystych systemach o ktorych
    > nawet nie pomyslisz kiedy sie juz wprowadzisz?

    Nie rozumiem, jaśniej proszę.

    >
    >>> Nie, ale to nie ja pisalem o wychodku na dworze, braku zmywarki i
    >>> kapaniu sie w misce. Nie oczekuj, ze na takich przykladach uda mi sie
    >>> cos uzasadnic.
    >>
    >> To tylko kwestia ustalenia granicy rzeczy koniecznych i zbędnych. Każdy
    >> osobnik ma ją na innym poziomie.
    >> Ergo nie ma sensu wykazywać komuś, co mu jest zbędne w życiu.
    >
    > I slusznie. Dowolnosc konfiguracji jakas jest i niech kazdy robi jak
    > chce. Pytanie jednak jakies bylo i starajmy sie do niego ustosunkowac.
    > Trudno na podstawie subiektywnej granicy ponoszenia trudnych do
    > uargumentowania kosztow mowic komus, ze to sie oplaca. Jak ktos chce
    > miec suche reczniki w mig, wentylowana garderobe to inaczej jak
    > wentylacja mechaniczna tego nie zrobi. Ale czy to w ogolnie pojetych
    > kosztach bedzie tansze? Smiem watpic, bo ta ilosc pompowanego powietrza
    > musi kosztowac.

    Wydaje mi się że już uzgodniliśmy wersję, że zaletą WM + reku jest
    komfort. A nie oszczędności.

    >
    >>> Fakt. Jak dojde do stacjonarnego komputera za kilkanascie tysi obraz
    >>> bedzie jeszcze gorszy.
    >>
    >> I tu dochodzimy do sedna. Bo nie używałeś tego sprzętu na codzień, ale
    >> oczywiście masz wypracowaną opinię.
    >
    > Znaczy mam kupic, pouzywac i dopiero miec zdanie?

    Co mnie przeszkadza Ci mieć zdanie nie kupując i nie używając.

    > Przeciez na jakiejs podstawie podejmuje sie decyzje czy dany wybor jest
    > dla mnie dobry czy nie. Znow myslisz, ze jak ktos nie ma Apple to go nie
    > stac? To co mam jest dla mnie dobre, spelnia moje oczekiwania i
    > calkowicie je zaspokaja. Nie widze sensu kupowania czegos kilka razy
    > drozszego zeby robilo dokladnie tyle samo a przy tym powodowalo dziwne
    > ograniczenia kompatybilnego tylko ze soba systemu, do ktorego durny
    > kabelek moze kosztowac nie dajace sie racjonalnie wytlumaczyc pieniadze.

    O ile tańsze urządzenie działa. Bo albo ja mam pecha, albo 4 różne
    telefony z androidem się:
    a. zawieszały regularnie
    b. traciły zasięg na który pomagał tylko restart.
    c. 2 sztuki zresetowały się do ustawień fabrycznych czyszcząc przy
    okazji bazę kontaktów/kalendarz/SMS-y.
    d. 1 sztuka wycięła w pień wszystkie dane na karcie SD.

    iP żony (3 i 4) działały bez problemów.

    >
    >> Niestety ale to już jest pokłosie naszego narodowego zwyczaju. Gdyby
    >> większość społeczeństwa było stać na sprzęt apple, nie byłoby takiego
    >> zacietrzewienia, łatek 'lans' i 'szpan' itp. przyszywanych przez
    >> osobniki, któryych najzwyczajniej nie stać i próbują podbudować swoje
    >> ego.
    >
    > A ja zauwazylem cos zupelnie odwrotnego. :-)
    > Nie, ze to jakas norma, ale bardzo czesto najnowsze iphony maja wlasnie
    > ci ktorych na to nie stac. Kupuja je w abonamencie trzycyfrowym na trzy
    > lata, albo w Mediamarkt na 36 rat. :-)

    Ja znam samych użytkowników iP którzy wybierają go świadomie (może
    dlatego że ich stać na niego) bo wiedzą, że to jest stabilny produkt.

    >> A tak naprawdę, sprzęt ten świetnie służy do tego, do czego został
    >> stworzony. Bez dodawania do tego ideologii.
    >> A ponieważ mam osobiste doświadczenia i z iP oraz różnego rodzaju
    >> telefonami z androidem, to mam porównanie. I szczerze, to iP jest sporo
    >> z przodu.
    >
    > Moze i tak o ile ktos czuje potrzebe korzystania z dobrodziejstw typu
    > chmura, lokalizacja itp. Jednak to nie ja. Staram sie by starczaly mi
    > podstawowe rozwiazania. Android co prawda nie jest doskonaly, ale jako
    > jedyny daje mi wzgledna dowolnosc w korzystaniu nie tyle z telefonu co z
    > urzadzenia prawie jak z komputera. Wiec dla mnie Apple ze swoja polityka
    > za androidem jest daleko w tyle. :-)

    Ale z jaką polityką? Że nie ma slotu na kartę?

    >
    >> A co z oknami? Sypialni, łazienki, pralni nie wietrzysz? Czy też masz
    >> moskitiery?
    >
    > Mniej wiecej po jednej w pomieszczeniu mieszkalnym i lazienkach. Okna sa
    > duze, dzielone na dwa i w jednej polowce moskitiera. Zwykle uchylone sa
    > latem.

    Gdybyś miał WM nie musiałbyś ich otwierać :P

    --
    Pete

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1