W dniu wtorek, 29 grudnia 2015 16:32:18 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
> Ja pier....., no teraz mie się było przypomniało, że przecie mam całą
> krzynke piwa, którą kupiłem specjalnie na święta.

jaki degenerat -zeby zapomnieć!

> Ale kobieta ma rodzona pięknie prosiła, aby wegilia była beztrunkowa to
> żem se dał luz, a kolejne dni to my na krzywego po rodzinie i się było
> piwo ostało.
> Zatem biegnę czem prędzej do domu ryja umoczyć.
> Tylko mam zagwozdkę, bo w instrukcji napisali "spożyć przed końcem
> ....", a koniec przecie daleki. Sam nie dam rady całej kszynki.
> Może ma kto jaki pomysł jak wybrnąć z tego pata? :)

koledzy pomogą! tak było za motocyklowych czasów. Ale na pewno zyjesz na takim
zadupiu ze nie da sie dojechac by poratowac! (definicja zadupia: za daleko ode mnie)


b.