eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSchody ktore obiecalem pokazacRe: Schody ktore obiecalem pokazac
  • Data: 2010-03-29 15:03:10
    Temat: Re: Schody ktore obiecalem pokazac
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 29 Mar, 12:56, Severin <s...@w...pl> wrote:

    > Ile godz. przepracowałeś w szkole???

    Ja nic, zupelnie nie nadawalbym sie na nauczyciela - mam za slabe
    nerwy :)

    > Akurat temat znam z autopsji więc
    > pozwolisz że naprostuje twoje marne pojęcie o zarobkach nauczyciela.

    Marne, nie marne, mam zone nauczycielke wiec dobrze wiem ile zarabia.
    Nie wiem tego od sasiadki wujka, tylko od zony z ktora co rok sie
    rozliczam w US, wiec naprawde nie ma lepszego zrodla ;)

    > Zwróć uwagę że piszesz o kwotach uśrednionych, rozumiem że przyjmujesz
    > zasadę, jeśli wyjdę z psem na spacer średnio mamy po trzy nogi.
    > Jestem nauczycielem mianowanym z trzynastoletnim stażem pracy, za 18
    > godz. (+dodatkowa obowiązkowa godz. w tygodniu, w przyszłym roku będą 2
    > godz.) dostaje na rękę 2000zł (w tym jest dodatek motywacyjny w
    > wysokości 200zł i staż czyli 13%). Ponieważ tak się składa że mam 1,5

    No to juz naprawde nie wiem. Moja zona zarabia mniejwiecej tyle, ile
    zacytowalem. Nie chce mi sie juz szukac w karcie nauczyciela ale IMHO
    to co podaje to kwota bazowa, czyli podstawa zarobkow. W kazdym
    miejscu w Polsce taka sama. Potem dochodza tylko dodatki
    (mieszkaniowe, wiejskie), ktore jednak sa uzaleznione od gminy (kazda
    ustala swoje stawki).

    > etatu, więc na rękę dostaje 2700zł. Jak to się ma do twoich kosmicznych
    > kwot nawet nie będę próbował podejmować dyskusji. Moja żona również jest
    > nauczycielem więc, uwierz mi znam realia.

    Ja tez.. I co ? Bedziemy sie bic ? ;-))

    > Żeby było również jasne, nie narzekam na swoje zarobki, obiecywane
    > podwyżki są jak najbardziej uzasadnione. Pomimo to, dzięki swojej
    > ciężkiej pracy (nie jestem typem roszczeniowca), podjąłem wyzwanie i w
    > grudniu skończyłem budowę domu. Tak, tak, wiem zbudowałem dom to wcale
    > tak mało nie zarabiam, w tej budżetówce to wam się dobrze powodzi,
    > jeszcze chcesz podwyżki itp. Wszystkie te teksty już przerobiłem, dobrze
    > byłoby gdyby każdy zajął się sobą i nie zaglądał sąsiadom w portfel...
    > Po takich tekstach nie sposób oprzeć się modlitwie do sąsiada, film też
    [...]

    Chyba Cie troche ponioslo. Ja tylko odpisalem, ze 1,5k pln to nawet
    stazysta nie zarobi (bo ma wiecej). Nikomu w portfel nie zagladam, ba
    - akurat nauczycielom zycze jeszcze wiekszych podwyzek, bo praca
    wyjatkowo paskudna. Tylko krew mnie zalewa jak niektorzy sie zala, ze
    wyzyc sie nie da - na Twoim przykladzie widac, ze sie da i to
    przyzwoicie, skoro dom wybudowales. :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1