Użytkownik "pf" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:j91dn3$nq9$1@news.onet.pl...
> Witam.
>
> Chcę zbudować ściankę z kartongipsu. Nie mam w tym temacie żadnego
> doświadczenia, ale pragnę się nauczyć, mam tu pole do eksperymentu bo
> 'budowla' nie jest jakaś super ważna. Ścianka ma sięgać od podłogi do
> sufitu, przylegać do jednej 'normalnej' ściany i mieć szerokość tylko 60
> cm, grubość jak najmniejsza.
>
> Czytam, że płyty należy przyciąć tak, aby do stropu pozostało conajmniej
> kilka mm luzu ze względu na to, że strop może pracować. Zastanawiam się co
> w takim wypadku z profilami - profil pionowy też nie ma sięgać do samego
> sufitu? Przecież wtedy stabilność takiej konstrukcji będzie chyba
> pozostawała sporo do życzenia. Co z górnym profilem poziomym na suficie -
> jak przymocować do niego płytę, aby pozostawić pole do pracy stropu?
>
> Będę wdzięczny za wszelkie wyjaśnienia w tej kwestii. Dziękuję bardzo.
Pewnie naczytałeś się porad i poradników. Strop na szerokości 60 cm od
ściany nie będzie zbytnio pracował, najwyżej jakąś dziesiątkę milimetra. O
ułamek milimentra skurczy się też płyta gipsowa, więc odpowiednia szczelina
sama się zrobi, trzeba ją tylko zamaskować.
Poza tym sam profil stalowy jest na tyle wiotki, że podda się szybciej niż
płyta gipsowa. Dlatego można płytę przykrecać do wszystkich profili, nie
tylko pionowych.
Polecam też zaopatrzyć się w wełnę mineralną (skalną, akustyczną) do
wypełnienia ścianki, a profile stalowe podklejać pianką akustyczną.

Łączenia płyty gipsowej ze ścianą lub stropem należy zamaskować odpowiednią
taśmą do naroży. Polecam taśmę tuff-tape położoną na odpowiedniej masie
akrylowej do wypełniania spoin np. Sheetrock lub jej polski odpowiednik.
Zrobiłem w ten sposób ścianką działową w kuchni z drzwiami do spiżarni i z
otworem na meblową zabudowę, wszystko łączone na sztywno do stropu i do
wylewki. Po 3 latach zero pęknięć.

Wypełnianie naroży akrylem ne jest najlepszym pomysłem ponieważ taka spoina
nie wytrzyma rozciągania. Zarówno akryl jak i płyta gipsowa lekko się
kurczą, więc owo rozciąganie spoiny jest nieuniknione.

Pozdrawiam,
Druid29