Użytkownik "tarnus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:idlunu$267e$1@news2.ipartners.pl...

> Eee tam. Oni to sobie tam tak piszą raz sezonowe raz roczne, jak im
> pasuje. Nie konsekwentnie trochę ale o to samo chodzi.
> Roczne czy sezonowe to wsio rybka.
> A tak naprawdę to w każdym roku mamy przecież dwa sezony grzewcze. Zima na
> początku roku oraz zima na końcu roku :)
> Więc rok składa się z dwóch zim oraz jednej wiosny, lata i jesieni. Który
> sezon grzewczy wybierasz?

No w sumie racja.
Pomyslalem sobie, ze jak te 180 dni zuzycia podzielimy na 360 to wychodzi
dwa razy mniejsze zuzycie.

Pozdro.. TK