eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSkraplająca się para woda w okolicach oknaRe: SkraplajÄ?casiÄ? para woda w okolicach okna
  • Data: 2009-12-20 08:25:43
    Temat: Re: SkraplajÄ?casiÄ? para woda w okolicach okna
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tornad wrote:
    >> Tornad wrote:
    >>
    >>> Takich "disasters" jak pokazales na zdjeciach to jeszcze nie
    >>> widzialem... Odpowiedz co zrobic jest w Twoim opisie - wyp..l ten
    >>> piec kondensacyjny a zainstaluj zwykly. O ile jest komin, ktorego
    >>> jak znam zycie zapewne nie masz.
    >>
    >> Wybacz ale ty chyba nei sądzisz że facet spaliny wydycha z pieca do
    >> mieszkania :)
    >>
    >> bo gdyby tak robił to ten post byłby dowodem na istnienie życia po
    >> życiu i że w niebie mają internet.
    >>
    >>
    >>> Wiec pozostaje Ci sie przeproscic z
    >>> "miejskim" i moze nie wszystkie problemy ale wiekszosc zniknie.
    >>> Uzasadnienie. Na piecach za bardzo sie nie znam, wiec moze sie myle,
    >>> ale z tego co czytalem to wiem, ze w takich piecach nastepuje
    >>> kondensacja pary wodnej bedacej produktem spalania gazu. Tam bodajze
    >>> skrapla sie ona w temperaturze 56 stopni. I na tej podstwaie
    >>> twierdze, ze on, ten piec zawilgaca Ci mieszkanie w stopniu
    >>> niedopuszczalnym.
    >>
    >>
    >> głupoty piszesz...
    >>
    > Jestem pelen podziwu dla Twojej madrosci, tyle, ze zapewne trzymasz
    > ja dla lepszych gosci no bo nic tu nie napisales nawet glupiego...
    > Wcale nie jest wykluczone, ze na poddaszu ten piec jest podlaczony do
    > jakiegos przewodu wentylacyjnego albo ma maly cug i czesc spalin
    > idzie na salony. Gaz spalajac sie daje glownie wode tak, ze tego
    > mozna nawet nie czuc. Moze ten wymiennik ciepla jest nieszczelny,
    > moze rurka nie dokrecona w kazdym razie winie za ten stan, piec.
    > Trzebaby tam byc, zobaczyc, cos zmierzyc i wtedy latwiej o trafna
    > diagnoze. W sumie okaze sie...

    to co piszesz to są gdybania, jakieś z bóg wie skad wyjęte domysly.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1