eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSolar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
  • Data: 2010-11-15 20:47:37
    Temat: Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "tarnus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ibr3nk$ugb$1@news2.ipartners.pl...

    > U mnie jest 3l/min a róznice temperatur dochodzą do 20stC. Gdy zmniejszę
    > to przegrzewa kolektor a w lecie jeszcze bardziej co czyni że jego
    > sprawność spada.
    > Niemniej jednak musisz zdać sobie sprawę że mniejszy przepływ to z drugiej
    > strony lepiej oddawane ciepło w wężownicy. Aby ustawić przepływ, najlepiej
    > mierz temperaturę w dwóch miejscach. Tuż na powrocie z wężownicy oraz w
    > zbiorniku na wysokości tego powrotu. Ustaw tak aby temp. powrotu
    > wężownicy nie była większa niż około 3stC od temperatury w zbiorniku na
    > tym poziomie.

    A no tak, to wiem. Tylko, ze ta moja wezownica jakas chyba dluga jest, bo
    regulacja to troche trwa. Prawde mowiac z dzien trzeba poswiecic i to przy
    pelnym sloncu a tego ciagle brak. Mam nieco inny sposob, skrecam przeplyw do
    momentu spadku temp. Jak temp. przestaje spadac to znaczy, ze glikol ma
    temp. wyjscia wezownicy. Pozniej zwiekszam nieco przeplyw do momentu wzrostu
    temp. i wlasciwie jest git. Problem niestety pojawia sie przy zachmurzonym
    niebie, kiedy przeplyw ustawiony dla pelnego slonca okazuje sie zbyt duzy i
    sprawia, ze praca ukladu zaczyna byc przerywana. Latem i tak jest nadmiar,
    wiec mozna sobie pozwolic na wieksze straty kolektora, ale o tej poze trzeba
    szukac aptekarkich ulamkow by pompa chodzila bez wylaczen i jednoczesnie
    temp. glikolu byla maksymalnie wysoka. Dodatkowo kolektor prozniowy wymaga
    jak mi sie wydaje mniejszego przeplywu niz plaski. Teoretycznie wiekszy
    przeplyw to wiecej energii w czasie no ale przy roznicy temp.

    > Nie jest tragiczne ale to cos za mało.
    > U mnie po całej niedzieli na górze w zbiorniku 50stC a na dole 42stC i to
    > pomimo ze córci zachciało się kąpieli w południe w wannie i jeszcze
    > zrobiła dwa prania w pralce która podłączona jest do ciepłej wody a także
    > zmywarka chodziła która też pod ciepłą wodę podłączona chodzi.

    A no wlasnie.
    U mnie malo to moze nie jest, ale chyba mogloby byc wiecej, tym bardziej, ze
    to kolektor TLP a nie SLP, wiec straty ma jakby polowe mniejsze.
    Teoretycznie powinien rozgrzac sie bardziej.

    >> Pamietajmy tez, ze to juz polowa listopada i prawie jestesmy w okresie
    >> najgorszego solarnego okresu grzewczego. Nawet od polowy stycznia moze
    >> byc juz lepiej.
    >
    > Ja się nie nastawiam na jakieś osiągi w listopadzie czy grudniu w
    > podłogówce gdyż widzę że tego słoneczka jak tylko świeci to wystarcza tak
    > na styk dla samego zbiornika ale rok do roku zauważam że solar pokaże co
    > potrafi w taki zimny już nocami wrzesień, październik, no i mroźny ale
    > słoneczny luty no i może częściowo styczeń.

    No i wlasnie. Ja do listopada podchodze po macoszemu. Prawde mowiac w moich
    wlasnych szacunkach w ogole go nie uwzglednialem, podobnie grudnia i
    stycznia. Od lutego bede obserwowal co i jak.

    >> Ciekaw jestem na ile ma wplyw rozbieznosc kata pochylenia kolektorow,
    >
    > Ja mam 50st kąt pochylenia.
    > Ściągnij sobie program kolektorek to ci się sporo wyjaśni. Program wylicza
    > optymalne ustawienie kolektora i wskazuje spodziewane uzyski w
    > poszczególnych miesiącach.

    Bawilem sie tym ponad miesiac temu, co z tego jak wiekszego kata i tak nie
    moge uzyskac, tzn. moge, ale to tak zostac nie moze, wiec pomijam. Poza tym
    program daje jakies tam wyniki, ale jak to przelozyc na zycie, tj. ilosc dni
    ze sloncem i takie tam bardziej mnie interesuje. Z tego co piszesz Twoje
    ustawienie moze byc odpowiedzialne za lepsze rezultaty jakie osiagasz dzis w
    porownaniu z moimi. Na dzis mozna powiedziec, ze moje ustawienie jest gorsze
    i stracilem mala czesc z dwoch slonecznych dni w tym miesiacu. Jak dla mnie
    gra nie warta swieczki jak nie ma mozliwosci lepszego dostosowania kata, jak
    mozliwosc jest widac, ze warto kolektor podniesc. Jest tez szansa, ze mimo
    wszystko wiekszy kolektor prozniowy i tak bedzie gorszy od mniejszego
    plaskiego o lepszych uzyskach w sloneczny dzien, choc to jak obserwuje
    wydaje sie miec mniejsze znaczenie acz kolwiek jest to tez skladowa calosci.
    Mam jeszcze przy kolektorze lekkie przecieki glikolu i mimo mocniejszego
    dokrecenia zlaczki nadal cieknie. Dzis rano slyszalem jakby babelki
    powietrza w pompie i byc moze, ze instalacja lekko sie zapowietrza. Na razie
    nie mam czasu do tego podejsc i niech bedzie jak jest, tym bardziej, ze znow
    zapowiadaja deszcze.
    Dobrze byloby jeszcze zmierzyc przyrost temp. na kolejnych kolektorach,
    daloby to pewien dodatkowy obraz i lepsze doregulowanie przeplywu. Problem w
    tym, ze nie mam dobrego termometru elektronicznego, bo te tanie to mozna
    sobie...

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1