eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyStara czereśniaRe: Stara czereśnia
  • Data: 2011-04-14 16:13:09
    Temat: Re: Stara czereśnia
    Od: "skryba ogrodowy" <s...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "cyklista" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:io6ro8$shi$1@news.dialog.net.pl...
    > Dla lepszego oglądu sprawy załączam sznurki do zdjęć rzeczonej czereśni
    > widok ogólny
    > http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bd544bb24e398931
    .html
    > konar
    > http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2a6a5a2b5ab98678
    .html
    > pień
    > http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6d61b0d598ccf179
    .html
    >

    Faktycznie drzewo jest "po przjściach.

    > Kury w środku miasta raczej odpadają. Z drobiu pojawiają się czasem
    > gołębie grzywacze, sroki, szpaki, dzwońce, wróble itp.

    Nie zalecałem kur. Opisytwałem jak dawniej wyglądała koegzystencja
    roslinno-drobiowa w sadach przydomowych siedlisk wiejskich (plagi ślimaków
    też nie było bo zjadały je kaczki).

    > Co do oprysków:
    > Czereśnie najlepiej smakują mi prosto z drzewa, a opryski wykonuje się
    > praktycznie gdy owoce są prawie dojrzałe.

    Bzdura. Wczesnych odmian się nie opryskuje bo za szybko dojrzewają i
    nasinica trześniówka ich nie zdąży przed zbiorem zaatakować.

    > W związku z tym zjada się owoce wraz z opryskiem, co nie jest ani zdrowe
    > ani smaczne.

    Późne odmiany opryskuje się pod koniec maja i na począku czerwca a
    dojrzewają pod koniec czerwca kiedy karencja Calypso minęła 480 SC


    > Myślę że mała domieszka białka jest zdrowsza i smaczniejsza (Małe robaczki
    > nie róznią się w smaku od miąższu owocu) ;)
    > a twe większe zostawiam szpakom.

    Szpaczegu gustu nie posiadam i nie chciałbym miec w owocu ruszajacego sie
    robala
    do konsupcji.

    > Zastanawiam się w takim razie, czy rozścielanie pod drzewem włókniny w
    > okresie dojrzewania, a następnie zbieranie opadłych owoców nie przerwie
    > łańcucha? Przez włókninę larwy chyba nie przejdą do ziemi?

    Dobry pomysł - ekologiczny. Jednak, włókninę zastosuj przed końcem maja, by
    muchy nasionicy trześniówki nie mogły z podłoża wyfrunąć na drzewo (będzie
    ich duuuużo, a każda z nich poraża ca 100 owoców - bez możliwości wydostania
    się na drzewo zdychają w trzy dni od wylotu z ziemi). Trzeba bardzo
    starannie na trawniku wyłożyć włókninę, ściśle przy pniu aż do granic korony
    + 1/3 jej przekroju i starannie brzegi docisnąć do podłoża by zadna nie
    wyleciała spod włókniny. Jesienią też warto, jeśli część owoców będzie
    robaczywa (a będzie na pewno).

    Pozwodzenia życzę
    skryba


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1