On 2015-08-12 23:51, dolniak wrote:
> Czwarta opcja-wyjść przez ścianę -podlączyć wąż ,a ten do instalacji
nawadniającej.Jeśli zimą będziesz chcial zrobić ślizgawkę,też się sprawdzi.

Mówiąc szczerze to ta opcja (z konieczności) chyba mi się będzie
najbardziej podobać ...

>
> Za malo podaleś informacji.Czy studnia będzie zasilala dom i ogród,czy tylko ogród?

Dom i ogród

> Ten trzeci dzyndzel jest w zasadzie niepotrzebny.Można z niego brać wodę,ale mogą
być klopoty ze sterowaniem.Przy niektórych pompach -jego otwarcie zapowietrzy
instalacje.Woda może uciec z pompy.Ale można go użyć do zalewania tejże...
> Nie wiem,jak duży masz ogród.Do poważnego podlewania woda powinna być
odżelaziona-związki żelaza lubią zapychac kroplowniki.Uzyskuje się to używając
sadzawki.Woda studzienna natlenia się tam i przy okazji nagrzewa.
> Możesz umieścić zbiornik wyżej-woda będzie leciala sama-mniejsze klpoty z
regulacją.
> Rozwiązań jest sporo,ale muszą byc dostosowane do konkretnego miejsca.
> Podaj więcej szczegóów,to pokompinujem.

Instalacja wodna prosta jak konstrukcja cepa składa się z:
- studni głębinowej z pompą
- rury wodnej i kabla elektrycznego

Rura i kabel zostały poprowadzone "po bożemu" (czyli podczas
konstruowania stanu zerowego) od studni do miejsca gdzie został
zaplanowany hydrofor i filtr (woda jak to na Mazowszu jest zażelaziona i
zamanganiona).

Aktualnie mam SSZ i zabrałem się za instalacje. No i tu nastąpił zonk bo
jakoś nie pomyślałem o rurze od hydroforu/filtra w stosowne miejsce na
zewnątrz domu.

I próbuję to jakoś naprawić ...

Piotrek