eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSufit podwieszany w niskim pomieszczeniuRe: Sufit podwieszany w niskim pomieszczeniu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sgate1.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: "tornad" <t...@o...net>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Sufit podwieszany w niskim pomieszczeniu
    Date: Mon, 26 Jan 2009 01:24:30 +0100
    Organization: Onet.pl
    Lines: 58
    Sender: k...@n...test.onet.pl
    Message-ID: <7...@n...onet.pl>
    References: <gliicd$su6$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate1.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate1.test.onet.pl 1232929470 18069 213.180.130.17 (26 Jan 2009 00:24:30
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...test.onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 26 Jan 2009 00:24:30 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 69.124.195.236, 192.168.243.152
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 5.1; InfoPath.1)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:346715
    [ ukryj nagłówki ]

    >
    > Nie wiem co próbujesz udowodnić, ale główny zainteresowany wyraźnie napisał:
    > "Jakich użyć stelaży aby cala konstrukcja zajmowała jak najmniej miejsca?"
    > Jeśli dalej twierdzisz, że Twoje listewki będą bardziej odpowiednie to już
    > dalej nie walczę.
    Nic udowadniac nikomu nie zamiezrzam, pisze to, co uwazam za sluszne. I o
    dziwo wielu to docenia. Zapewne nalezysz do jednego z tych, ktorzy nie znosza
    zadnej krytyki; oferowany przez nich material jest the best i kropka.
    Moj sufit nakrecany bedzie mial grubosc dokladnie 3 cm. I jestem w stanie
    wykonac go sam jeden w dwa dni plus "kampandowanie" i potem malowanie. Z
    piecioletnia gwarancja jakosci. I podlogi nie trzeba bedzie nawet odkurzac.

    Nie wiem jaką masz praktykę, ale twierdzenie, że " Twoj
    > blachowkret obciazony juz 10 kg najpierw ten kapelusz normalnie zwichruje a
    > potem z trzaskiem z niego sie wypsknie." zakrawa na kpinę.
    Praktyke mam no taka sobie okolo 20 lat tyle, ze tu w Hameryce. Byc moze
    polskie profile sa grubsze jak ta blacha w konserwach. Tu niestety wszystko
    jest raczej takie, ze juz ciensze i tansze byc nie moze. No moze powieksze ten
    udzwig do 20 kilo. Ale to tylko ma zasadzie z sufitu, byc moze sie myle.
    Stosuję te profile
    > od wielu lat, głównie w budynkach użyteczności publicznej, gdzie stosowanie
    > kantówki byłoby niemile widziane przez odbiór.
    Tu jest na odwyrtke, ludzie wola drewno a na profile patrza z profila.
    Twoje kandelabry na ilu
    > wkrętach wieszasz?
    Na jednym, gora dwoch ale takich bardziej wypasionych, wkrecanych w te
    listewki drewniane.
    Wkręcę taką samą ilość blachowkrętów i mogę się założyć,
    > że nic się nie wypsknie z prostego powodu. Całość jest skręcona i
    usztywniona
    > w wystarczający sposób.
    Owszem nie przecze tyle, ze to samo sie nie zrobi, uwazam, ze pracochlonnosc
    pracy w profilach jest w porownaniu z drewnem co najmniej dwukrotmie wieksza.

    Pewnie uznasz mnie za heretyka, ale Ci powiem, że
    > Twój kandelabr zawieszę bezpośrednio do płyty, mijając konstrukcję, stosując
    > tylko i wyłącznie odpowiednie śruby(jedyny wymóg to odpowiednia powierzchnia
    > mocowania).
    Ta pewnie, sam wielokrotnie tak robilem. Ale uwazam to za niefachowe a nawet
    grozne. Raz chlopczyk wychowany na filmach telewizyjnych, chcial sie na
    kandelabrze pohustac. Na szczescie skonczylo sie tylko na strachu i remoncie
    sufitu, ktory akurat mi zlecono.
    Sprawy zakłóceń radiowych i telefonicznych? Nie wiem skąd Ty
    > takie rewelacje czerpiesz. Ja nigdy tego nie zaobserwowałem.
    Ano w swym poprzednim wcieleniu zajmowalem sie trochu elektryka; naprawialem
    pioniery, szmaragdy i inne meluzyny, to wiem. A i z fizyki mialem piatke,
    potem jeszcze w woju na radarach 2 lata robilem. Tak, ze troche sie na tym tez
    znam. Ostanio wlasnie musialem komorke na oknie klasc bo nigdzie indziej na
    salonie sygnalu nie bylo.

    Ale nie martw siw nie mam zamiaru ani odbierac Ci klienteli ani upierac sie,
    ze moje rozwiazanie jest the best. Ot zwykle poszerzanie horyzontow czyli
    zdejmowanie klapek. Zapewne Ciebie byloby trudno przekonac ale przecie inni to
    tez czytaja.
    Pzdr.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1