W dniu 2016-06-05 o 10:01, Zenek Kapelinder pisze:
> Inni naginaja to mnie tez wolno. Naginam ale nie tak nachalnie jak ci inni. Podali
stawke 10-20 zlotych. To od razu jest liczenie ze 20 zlotych i chuj wie jakie oplaty.
Niewygodnych faktow sie nie zauwaza. A pisalem ze w Lodzi miasto wynajmuje funkiel
nowki mieszkania. Bo jak jest budynek po kapitalnym remoncie to nikt normalny nie
powie ze tam sa stare, zagrzybione, zrujnowane iTTon
> mieszkania. Miasto wynajmuje to te mieszkania sa prawie panstwowe. Tam prawie, one
sa panstwowe. Przed remontami czynsz byl 6zl/metr po remoncie niecale 10. Kazdy moze
sprawdzic ten niewygodny dla niektorych fakt. Stawki sa podane w necie, nie sa tajne.
Jak sa podlaczone do elektrocieplowni to zaliczkowo doliczaja 2,50 za ogrzewanie.
Budynki sa ocieplone w stadardach XXI wieku i wszyscy maja na 100% zwrot jedego
czynszu rocznie bo maja nadplate. W tych niecalych dziesieciu zlotych jest czynsz,
oplata dla administracji, naprawy i remoty, dozorca co sprzata i odsnieza w zimie.
Jak by sie popsul kran, okno, kuchenka, przeciekal dach to administracja naprawi albo
wymieni na swoj koszt. Prad gaz, wode, smieci kazdy placi sam. To zostaje zulandia.
Byt ksztaltuje swiadomosc. Zulandia od dawna mieszka w mieszkaniach socjalnych.
Zulandia pije wynalazki, wciaga proszek IXI i w sposob naturalny jest jej coraz
mniej. A ze byt ksztaltuje swiadomosc to jak biedna rodzina dostanie ladne mieszkanie
to stara sie je utrzymac zeby zyc jak ludzie. I to dziala. W jakims rankingu miast w
ktorych jest najwiecej nie placacych czynsze Lodz jest w samym ogonie. W kilka razy
mniejszych miastach kwoty zaleglych czynszow sa wyzsze niz trzecim co do wielkosci
miescie w Polsce. Na dodatek w Lodzi latwo o prace. Sa juz przedsiebiorstwa w ktorych
1/3 pracownikow to ludzie ze wschodu. I jak ktos twierdzi ze nie boi sie ze straci
tysiac z najmu mieszkania to mozna mu zacytowac Grunspana z Ziemi Obiecanej Wajdy "
pan masz male myszki w glowie". Wynajmowalem studentom. Tak sie kapali ze tynk z
sufitu odpadl. Inna ekipa chyba w lyzwach po mieszkaniu chodzila bo taniej bylo
polozyc panele niz szlifowac parkiet. Inna porzadna pielegniarka z prowincji po
trzech miesiacach przestala placic. Pol roku trwalo zanim sie wyprowadzila. Na
odchodne powiedziala ze jak by wiedziala za ja taki chuj jestem co chce czterysta
zlotych gorka to by w ciaze zaszla.


Ale co chcesz w ten sposób udowodnić?

Że PIS nic nowego nie odkrył, tylko próbuje sobie przypisać zasługi?