W dniu środa, 12 kwietnia 2017 18:29:15 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
> On 12.04.2017 14:36, Budyń wrote:
> > W dniu środa, 12 kwietnia 2017 13:50:15 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
> >> Aj nie chcecie o tej fizyce kwantowej gadać :-) Zasmucacie mnie :-)
> >
> > postulat taki ze energia próżni musi być różna od zera, tylko po to aby nie była
jednoznaczna i równa zeru mnie nie przekonuje :-)
>
> Ale cząstki mają masę pożyczając i oddając energię z i do próżni.
> Gdyby energia próżni była zerowa to nie byłoby efektu Higsa i tej całej
> ciemnej energii, której brakuje w obliczeniach.
>
> Zadaj jakieś pytanie konkretniejsze, czego nie wiesz to spróbuję
> odpowiedzieć :-) Na "nie bo nie" trudno odpowiadać.

Ja ci pytania nie zadam bo wiem, ze na nie nie odpowiesz w sensie nie zapodasz
niczego czego nie wyczytales w tych oficjalnych bublikachach. Za to ja mam cos
nowego i wyraze swoja opinie odnośnie nie istnienia tych wymysłów typu czarna
masa czy popielata energia.

Aby to co napisałem udowodnić najpierw musimy obalic te wszystkie BB czyli big
bangi oraz karkołomne hipotezy, ze wszechświat powstal z jakiejś
nioznaczonosci czy niezdefiniowanej osobliwości, w czasie np 1/42 sekundy.
Przy czym mamy wierzyc, ze przed tym BB ani czasu ani przesztrzenia ani w
ogole niczego nie było.

Wg mojego widzi mi się, materia i antymateria powstają w jadrach galaktyk.
Powoli caly czas, który upływa sobie również powoli swym stalym i
niezmienniczym tempem.
Najpopularniejszym o ile nie typowym obrazem galaktyki jest galaktyka z
poprzeczka. Czyli nie ma w niej zadnych czarnych dziur tylko jest cygaropodobny
generator materii. Dlugosc tej poprzeczki to powiedzmy 10-20 tys lat
świetlnych, srednica gdzies około 1/10 tej dlugosci.

Ja na zdjęciach widze, ze z koncow tej poprzeczki, pod katami prostymi od jej
osi, wiucha gazami lub ich częściami składowymi a z drugiego jej końca w
przeciwnym kierunku wieje antycząstkami. Tworzy się cos w rodzaju centryfugi,
wskutek czego ta poprzeczka się kreci. Te powstające gazy wiejące z dwu stron
maja predkosci obwodowe oraz co istotne, odśrodkowe. Ta poprzeczka nadaje ruch
wirowy calemu dyskowi galaktycznemu z tym, ze nie jest to ruch Newtonowski
czyli taki jakim bylby gdyby ten dysk był cialem sztywnym lecz ruch obrotowo
promienisty. Czyli czastki tych gazow obracają się wokół srodka tej poprzeczki
oraz od niej oddalają promieniscie. Dowodem na to sa moje obserwacje, ze kazda
galaktyka ma zawsze pwazysta ilość ramion czy tych ogonow. Twierdze, ze jeden
ogon a ladniej ramie galaktyczne zbudowany jest z materii a jego przeciwlegly
kolega z antymaterii.
Dowod - fale EM i swiatlo ma identyczne parametry niezalaznie od tego czy
zostało wygenerowane przez materie czy anty.

No i tu dochodzimy do sedna zagadnienia. Naukowcy założyli ruch obrotowy jako
calego sysku podczas gdy ten ruch jest zlozonym jak opisałem. I w przypadku
tego sztywnego dysku nie zgadzają się parametry obrotu tych ogonow. Wiec
chłopcy wymyślili sobie, ze ten dysk musiałby być kilkakrotnie cięższy a
poniewaz tak nie jest to wymyslil protezę tej hipotezy, ze musi istnieć jakas
niewidoczna forma meterii czyli czarna materia. A poniewaz nadal te paramety
ruchu się nie zgadzają, bo odbywa się również ruch promienisty czyli
odśrodkowy, wiec dolozyli energie. Popielata czy szara aby się nie mylilo z
materia.

I ten stan totalnej głupoty spowodowanej koniecznoscia uwzglednienia tez tej
najgienialniejszej w dziejach teorii wzglednosci, trwa.

A naukowcy zamiast zastanowic się w jaki sposób ten generator materii w skali
mikro od natury zmalpowac i skonstruować, to wymyslaja co raz to nowe byty i
co raz to bardziej absurdalne hipotezy i teorie.

To tyle tak dla zabicia czasu w czasie Wesolych Swiat wielkanocnych, w
których Wszystkim Zycze wszystkiego najlepszego i naj...

Pzdr
Tornad