eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieUPS-a wsadzić w ścianę czy może nie?Re: UPS-a wsadzić w ścianę czy może nie?
  • Data: 2017-08-31 12:17:54
    Temat: Re: UPS-a wsadzić w ścianę czy może nie?
    Od: sirapacz <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Dlaczego nie robią UPSów na takiej samej zasadzie jak akumulator w
    > laptopie?
    robią
    > Taki akumulator po wyłączeniu się napięcia trzyma jeszcze kilka dobrych
    > godzin pracy.
    raczej jedną, dwie
    > Parę lat temu kupiłem takiego UPSa, ważącego chyba z 5 kg,  sądząc że
    > będzie trzymał
    Z mojego doświadczenia po 2 latach powinieneś wymienić akumulatory.
    Rekordziści dociągają do 3. Dalej to tylko udaje, że działa.
    Temperatura, niestabilność sieci robią swoje.

    > napięcie przynajmniej tak jak w laptopie. Ale gdzie tam, taka wielka
    > kobyła podtrzymywała zasilanie komputera zaledwie przez kilkanaście
    > sekund. Po kilku dniach wyrzuciłem go na strych żeby nie pętał mi się
    5kg UPSa będzie podtrzymywać ok 3-5 minut
    > bezużyteczny pod biurkiem.
    > Czy ktoś taki szajs robi celowo?
    > Przecież akumulator laptopa jest malutki i trzyma kilka godzin a tu
    > wielkie, ciężkie urządzenie i działa zaledwie  kilkanaście sekund.
    ale ogniwa LI-Ion a nie ołowiowe

    > podtrzymywaać pracę PC ta z monitorem  przwz kilkanaście godzin.
    niezwykły optymizm:)Kilkanaście godzin to jak komputer będzie uśpiony;)
    Normalny pc współczesny pobiera 50-100W a taki kilkuletni nawet i 150W.
    Monitor 20-40W.
    A znając ludzi to podłączone jeszcze jest lampka halogenowa, radio,
    głośniki, drukarka (zwłaszcza laser) :)

    > Co prawda mi się nie chce ale mógłbym w prosty sposób zrobić sobie
    > samemu taki UPS, na bazie akumulatora samochodowego ( działa 8 lat bez
    > serwisu), który po wyłaczeniu napięcia działał by chyba przez 24 godziny.
    zależy od odbciążenia ale przyjmij, że jedno akumulatorowy ups ma 12V i
    7Ah (ale przy małym prądzie!!!). Realnie masz 4Ah do dyspozycji więc
    jakieś 50Wh. Odejmij sprawność przetwarzania energii (z czapki powiedzmy
    90%) to zostaje ci już 45Wh. To mniej więcej tyle co właśnei mają
    akumulatory w laptopach - tylko, że laptopy z założenia projektowane są
    jako urządzenia energooszczędne kosztem wydajności. A jeśli będziesz
    używał aktywnie laptopa (np grał) to nie wystarczy ci na 2h bateria.




    > Skąd taka fuszerka przy fabrycznych UPSach, tego nie rozumiem.

    nie ma fuszerki ALE UPSy mają jeszcze określoną sprawność przetwarzania
    energii. Pamiętaj też, że tanie upsy dają ci na wyjściu sygnał
    prostokątny. Lepsze sinus. Nie jestem pewien czy zasilacze z aktywnym
    PFC nie głupieją (i nie tracą energii) gdy pracują na sygnale
    prostokątnym. Samym przetwornicom impulsowym takie napięcie nie
    przeszkadza w niczym - w tym nie ma strat. Przy urządzeniach
    indukcyjnych (silniki, transformatory) jest gorsza sprawność
    (teoretycznie bo nie mierzyłem).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1