sobota, 3 września 2022 o 17:15:19 UTC+2 Kris napisał(a):
> sobota, 3 września 2022 o 12:30:16 UTC+2 4...@g...com napisał(a):
> > sobota, 3 września 2022 o 11:31:20 UTC+2 Kris napisał(a):
> > > sobota, 3 września 2022 o 11:23:11 UTC+2 4...@g...com napisał(a):
> > > > Poza tym potnij oponę na takie kawałki żeby weszły do pieca.
> > > Pierwszy z brzegu filmik
> > > https://youtu.be/9BdnkzeevOM
> > Twoja ta maszyna? Bo jak nie to możesz udać się w kierunku sugerowanym na pewnej
wyspie.
> Doczytałeś już o gumowym ekogroszku?
> Dasz radę połączyć to co mam nadzieję przeczytałeś z istnieniem takich maszyn?
Z jednego z artykułów jakich w necie mnóstwo.
Cementownia Górażdże rozpoczęła spalanie opon, na razie 12 tys. ton rocznie.
Przyjmuje je za darmo, podczas gdy przedsiębiorstwa zajmujące się ich
unieszkodliwianiem w spalarniach pobierają za usługę do 300 do 3 tys. zł za tonę.
Zainteresowane są spalaniem opon Strzelce Opolskie i Cementownia Nowiny. We
wszystkich cementowniach w Polsce przy zastąpieniu 10 proc. paliwa tradycyjnego
oponami można by spalić ich ponad 300 tys. ton rocznie. Spalanie opon w cementowniach
stosowane jest w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Japonii, Niemczech i w Belgii. W
Anglii i w Niemczech powstały pierwsze elektrownie, w których paliwem są opony.
W inym artykule napisali ze w Polsce jest rocznie 200 tysięcy ton opon do
zutylizowana. Czyli za malo dla elektrowni, elektrociepłowni czy cementowni. Guma to
97% kauczuk a kauczuk to C5H8. Do tego trochę sadzy i do 3% siarki. To tylko 1%
więcej siarki niż w węglu. To czy spalona guma da czarny śmierdzący dym zależy od
stosunku paliwa do powietrza.
Wydaje mi się że skończyły ci się półdupki które można skopać.