W dniu piątek, 25 marca 2016 13:44:11 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
> W dniu 2016-03-25 o 13:08, Budyń pisze:
> > W dniu piątek, 25 marca 2016 13:01:23 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
> >> Po pierwsze nie rozumiesz co oznacza pojęcie gender. Gender to jest
> >> pojęcie określające zróżnicowanie płci oraz ich odmiennych ról w
> >> społeczności oraz odmiennego wychowania, zgodnego z płcią, czyli
> >> dokładnie to czego się domaga KK i Ty także. Najśmieszniejsze w tym jest
> >> to, że Ty i KK potępiacie gender, przypisując mu bliżej niezrozumiałe i
> >> wydumane cechy.
> >
> > to jest nieprawda. Moze i zródłosłów słowa gender pochdził z takich przesłanek o
jakich piszesz ale od dawna ma już znaczenie promocji ideologii płci kulturowej w
miejsce biologicznej. Wiec jesli mowimy o gender to własnie w obecnym znaczeniu.
>
> Mataczysz.

tak, tak, zdążyłes juz ksiazke przeczytac?

> >> nie mna sprawy do chwili gdy próbują wypromowac swoje zboczenia do statusu normy
i szkodząc reszcie społeczenstwa (ilosciowo znacznieeeeee wiekszej)
>
> Konkrety proszę, konkrety, bo póki co to tylko jakieś ogólniki piszesz,
> które cechują typowych "psychofobów".

konkrety? próba zrównania zwiazkow homo z małzenstwami łącznie z prawem do adopcji
dzieci, z oczywistą krzywdą tych ostatnich. Próba wykrzywienia języka poprzez
zastepowanie słów tato i mama jakimis dziwolągami. Szantaze różnych homo wobec
przedsiebiorów. I tak dalej, po plasterku ukształtujemy nowoczesnego radzieckiego,
tfu lgbtqwertowego człowieka


> Czy ktoś Ci zabrania współżycia z kobietą czy próbuje zdelegalizować
> związki heteroseksualne?


Aktywistka gejowska i pisarka rosyjska Pani Masha Gessen posiadająca również
obywatelstwo amerykańskie, podczas dyskusji w Sydney powiedziała:
"Nie chodzi o prawo homoseksualistów do zawarcia małżeństwa, ale o to, że instytucja
małżeństwa powinna przestać istnieć. Walka o małżeństwa dla homoseksualistów
zazwyczaj wiąże się z ukrywaniem tego, co mamy zamiar zrobić z małżeństwa..."

otwórz oczy. To ze nas kroją po plasterku to nie znaczy ze nie zarżną. Patrz tylko na
spustoszenie moralne na zachodzie -spoleczenstwo zostalo oslabione lewckimi
pomysłami, i gdy pojawil sie problem islamu okazuje sie ze nie jest w stanie sie
obronic.
Francja bedzie kalifatem albo skonczy sie wojna domową gdy francuzi sie w koncu
obudzą - będzie rzeź przy którym holokaust to bajka.

A wystarczy nie psuc.


b.