Pawel_M pisze:
> Budyń wrote:
>>
>> jakies fotki zapodaj
>
>
> Co ta fota da, yyle ze zobaczymy wymurowany parter budynku z zalanym
> stropem.
>
> Przecież kazdy z nas widzial wymurowany parter, a na nim zalany strop z
> wypuszczonymi kotwami dla wiezby.
> To bylo wykonane z dwa miesiace temu. Dwa tygodnie temu majster ulozyl
> na calej powierzchni stropu i tu tez gdzie ma być polozona wieźba
> stryropian i to zalal betonem (nie zamykajac na bokach styropianu),
> wyglada to tak jakby byla druga plyta ale cieniutka i spekana.
>
> Najwazniejsze dla mnie czy na te wylewki i ocieplenie mozna polozyc
> teraz wiezbe czy nie. W/g mojego rozumowania to nie. Trzeba to zerwac i
> dopiero po ulozeniu wiezby mozna przystapic do ocieplania (zgodnie
> zprojektem).
> Czekam na kierownika jak wroci z urlopu, to ciekaw jestem co on powie na
> to.
>
> Nadmieniam, że zlecilem wykonanie domu z materialami wykonawcy - do
> rozliczenia.
> Jesli bedzie konieczne to te foty wstawie.

Kwestie są trzy.

Po pierwsze - czy można więźbę położyć na izolację z wylewką. Na mój
rozum niespecjalnie, napór wiatru może cienka i niezbrojoną wylewkę
skruszyć, izolację zgnieść - i cała więźba się pokrzywi. Rozwiązanie
proste - wyciąć bruzdy w wylewce, wyciąć izolację, posadzić więźbę jak
trzeba. Niech majster za friko z bruzdownicą pogania.

Po drugie - czy dziesięć centymetrów styropianu za izolację stropu od
nieizolowanego poddasza wystarczy - no to ja nie wiem...

Po trzecie - co to znaczy "popękana wylewka"? Majster nie wie ze zaprawy
cementowej nie można zrobić zbyt tłustej bo popęka? Odliczyć mu z
kosztorysu materiały i robociznę, może jak parę tysi do tyłu wyjdzie to
zacznie myśleć (a może za dużo wymagam?).

--
Darek