Użytkownik "jachoska" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4f311bf4$0$1218$65785112@news.neostrada.pl...

> Nie jestem w stanie całkowicie stłumić płomienia zamknięciem przesłony
> doprowdzającej powietrze z zewnątrz
A po co masz to niby robić? Chcesz produkować tlenek węgla?

>. W modelu szczelnym nie ma tego problemu.
W niczym to nie daje jakiś plusów.

> Miałem do czynienia też z innym modelem Supra (Temporis). Bardzo fajny
> wkład, super szczelny, ale też pewnie tani nie był. Doświadczenia z
> paleniem w kominku mam znikome, ale u siebie nie zauważyłem smolenia
> szyby.

Najwięcej zależy od samego drewna. Jak mokre to będzie smolić. Większość
nalotu na szybie powstaje w czasie rozpalania.
Kiedyś zrobiłem tak że rozpaliłem i gdy się wkład już rozgrzał to otworzyłem
drzwiczki i odczekałem aż ostygną. Wytarłem szybę z nalotu i zamknąłem
drzwiczki. Na wieczór na drzwiczkach była znikoma ilość sadzy. Z tym że ja
palę półrocznym drewnem więć praktycznie mokrym. Syczy i dymi na początku.

> Nowszy model tego samego kominka który posiadam ma już temat doprowadzenia
> powietrza do komory i na szybę rozwiązany fabrycznie. Główna rura
> zaciągająca powietrze rozdzielona jest na dwa kanały: jeden wędruje do
> komory, drugi węższy (spiro o średnicy kilku centymetrów) doprowadzony
> jest do perforowanej listwy przyspawanej w okolicy szyby od wewnętrznej
> strony kominka. Obudowa przystosowana jest wstępnie do realizacji
> rozprowadzenia ciepłego powietrza.
>
> Bardzo fajnie jest to rozwiązne. Teraz już nie pamiętam nawet ile
> kosztuje: coś między 6 a 8kzł.

No właśnie. Nie widzę żadnego uzasadnienia wydawać na wkład więcej niż 2tys
zł.

Marek