eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWszystko na pianęRe: Wszystko na pianę
  • Data: 2019-09-03 17:17:45
    Temat: Re: Wszystko na pianę
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu sobota, 31 sierpnia 2019 06:27:24 UTC-5 użytkownik Marek napisał:
    > Bardzo popularne stało się używanie piany montażowej. Wykorzystuje
    > się ją do montażu okien, drzwi itp. Ostatnio zaskoczył mnie jeden z
    > wykonawców, który musząc przenieść puszkę gniazda elektrycznego w
    > nowym miejscu zamontował ją na pianę jako docelowe unieruchomienie.
    > Nie mam wątpliwości jeśli montaż pianą ma charakter jedynie wstępnego
    > unieruchomienia po którym docelowo montowany element jest
    > unieruchamiany np. poprzez zaprawę lub mechanicznie poprzez kotwy
    > czy śruby.
    > A co w przypadku gdy piana jest jedynym czynnikiem unieruchamiającym
    > element?
    > Jaka jest trwałość takiej piany i co z niej zostanie po 20 latach?
    > Widziałem pozostałości z piany po roku i po dotyku zmieniała się w
    > proszek..
    > Są jakieś dostępne wyniki badan trwałośc takieji piany?
    >
    Piana jest ok w przypadku montowania nieruchomych elementow.
    Ewentualnie jesli naprezenia rozkladaja sie na duze powierzchnie.

    Akurat tu sie zgadzam z uzytkownikiem. Puszka bedzie dreczona przez
    wkladanie/wyciaganie wtyczki, jej szarpanie na wszystkie strony itp.

    Dlatego powinna byc zamocowana solidnie.

    Jednak z drugiej strony jak sie obrusza to latwo piane wydlubac i nawalic
    tynku/zaprawy.

    Wiec w praktyce sporo zalezy od stosunku udarnosci miejsca do czestosci zmiany
    konfiguracji. Bo piana ma te zalete ze byleczym sie ja daje wydlubac, tania jest,
    szybko sie montuje. Wiec w ogolnym rozrachunku moze nie byc takim zlym pomyslem.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1