Użytkownik Marek Dyjor napisał:
> Maniek4 wrote:
>> Uszanowanie.
>>
>> Mam okolicznych sasiadow, ktorym przyklejane plytki na schodach i
>> tarasach poodpadaly po 2 latach. Zabieg byl powtarzany kilkukrotnie z
>> roznymi klejami, fachowcami i plytkami. Wszystko na nic. Dwa, trzy
>> lata i to samo. Czy to taki teren czy co??
>> Wiekszosc sasiadow po malu, ale jednak przechodzi na kostke
>> bruklinowa. Mi ta koncepcja nie do konca sie podoba, ale tez
>> perspektywa nieustannego obkladania schodow jakos tez mi nie lezy.
>> Znacie moze jakies inne grube materialy, ktore mozna zastosowac na
>> schodach, tarasie i ktore nie beda kostka bruklinowa i plytka na dwa
>> lata??
>
>
> są tacy co twierdza że da sie kleić płytki w miejscu narażonym na opady
> deszczu i złe warunki atmosferyczne ale generalnie trzeba mieć dobrego
> fachowca i nie żałować forsy na materiały.

E tam,
u moich rodziców fachowiec - i to nie glazurkarz, ale murarz przykleił
na schody (cześć zadaszona, część nie), takie obrzydliwe płytki z
lastrika ( a z 15 lat temu). Niestety żadna z nich do dzisiaj nie nawet
nie zadrży. Kleił to chyba na zwykłą zaprawę. Kiedyś próbowałem skuć
jedną jak robiłem daszek i się tylko wkurzałem bo szło jak po grudzie.
Reasumując to raczej kwestia umiejętności niźli kwestia kasy.

>
> Ogólnie jednak opinia jest taka ze nawet fachowcy wpadają na miny w tym
> temacie.
A to zupełna racja.

pzdr.
rafał