eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZnowu pozrywane dachyRe: Znowu pozrywane dachy
  • Data: 2011-07-21 12:46:53
    Temat: Re: Znowu pozrywane dachy
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 21.07.2011 12:06, kogutek pisze:

    > wynalazek i by się sprawdził, żaluzje też by się sprawdziły. Wkurza mnie
    > rozdawnictwo kasy i jęczenie tych którym pozrywało dachy że mało. Do kurwy
    > nędzy ile można dotować chamów. Pieniędzy mamy mało i znam lepsze sposoby ich

    Póki za to można kupić głosy w najbliższych wyborach.

    Generalnie byłbym za ograniczeniem także czynnego prawa wyborczego -
    wizja Heinleina zaczyna mi się coraz bardziej... no, może nie podobać,
    ale zaczyna mi to wyglądać na jedyne możliwe wyście w realnym czasie.

    [ciach]

    > okoliczności. Powszechne nie było by drogie. Tylko znowu chamy by wrzask
    > podnieśli bo ubezpieczyciele nie są palcem robieni i by chcieli żeby budynki
    > spełniały jakieś podstawowe wymagania.

    Wiesz, teoretycznie to i ci rolnicy korzystający z funduszy pomocowych
    mają obowiązek się ubezpieczać. A ostatnio w mediach coś mówili o tym,
    że mimo obowiązku ubezpieczyło się 10%.

    > Za pecha ubezpieczyciel zapłaci bez mrugnięcia okiem.

    Tutaj chyba się wykazałeś lekką naiwnością ;->

    > Za nic nie robienie nie będzie chciał. Kiedyś Cimoszewicz
    > jak była powódź powiedział publicznie że zalani mogli się ubezpieczyć. Miał
    > rację.

    Pewnie, że miał. Dlatego boję się, że w najbliższych wyborach mam do
    wyboru bojkot albo SLD. No, może jeszcze RP ;) (i proszę mnie nie
    denerwować JKM ;) )

    > Państwo jako organizacja ma wysłać strażaków żeby uprzątnęli połamane
    > drzewa, policję żeby sąsiedzi się nie okradali, drogowców żeby drogi
    > naprawili. A w ramach pomocy najbiedniejszym, bo tacy istnieją. Dołożyć się do
    > składki.

    Ano. Tylko żeby też ci "najbiedniejsi" nie mieli wielkiego majątku ponad
    swoje dochody (np. ma mieszkanie w centrum miasta warte prawie miliard,
    a na czynsz i opłaty go nie stać, więc domaga się dopłat).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1