W dniu 2012-12-18 12:37, cef pisze:
> Albercik wrote:
>
>> Jako że mieszkamy z teściami i jesteśmy na nich (i oni na nas) skazani
>> to budujemy dom dwu lokalowy parter z wydzielonym mieszkaniem dla teściów
>
> Przemyśl to raz jeszcze.

często jest to jedyna możliwość wybudowania się bez kredytu. Ja też
wybrałem taką drogę - za sprzedane dwa mieszkania we Wrocławiu kupiliśmy
jeden dom pod Wrocławiem. Pieniędzy zostało na remont i przebudowę
(zrobiliśmy osobne wejścia, rozdzieliliśmy ogrzewanie i wszystkie media
(woda-podlicznik, prąd i gaz oddzielne liczniki)- budynek miał już dwie
kuchnie i łazienki, podwórko na tyle małe że podzielić się nie dało ale
nie stanowi to jakiegoś problemu. Sąsiadami z dołu (bo budynek
przedzielony w poziomie) są moi rodzice, mają >65lat więc trzeba będzie
się nimi prędzej czy później zaopiekować, prywatność też jest - bo
traktuję ich jak sąsiadów a nie jak współlokatorów- jak chcę spędzić
czas z rodziną (w senie żoną i dzieckiem) to spędzam czas z nimi i nie
zapraszam gości ;)
Oczywiście jak kogoś na to stać to idealnym rozwiązaniem byłby osobny
domek/mieszkanie rodziców w odległości ok 1000m od swojego (w takiej
odległości mieliśmy mieszkania i było to zbyt daleko żeby codziennie
odwiedzać i na tyle blisko że zawsze mogli wpaść ;)
Dzięki takiemu wyborowi (a mieszkam tak 1,5 roku) nie muszę spłacać
kredytu, nie mam takiego ciśnienia. No a jak rodziców nie będzie to dom
pewnie trzeba będzie zamienić na mniejszy - teraz my mamy ok. 100m2 a
rodzice ok. 80m2 (nie licząc budynku gospodarczego z garażem - ok. 60m2)
- bo zgaduję że dziecko nie będzie chciało z nami mieszkać (wtedy
sensowny może być mały domek dla nas + mieszkanie dla dziecka...

--
Pozdrawiam
Lukasz