Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:996e670a-9a80-4f24-a8b6-14c6a99f94fa@googlegrou
ps.com...
W dniu wtorek, 22 października 2013 15:38:23 UTC+2 użytkownik
m...@g...com napisał:


>Ale masz w ogole kazda lampke oddzielnie w tej rozdzielce?
Prawie każde gniazdo jest oddzielnie, tylko kilka sztuk które znajdują się
dość blisko siebie pociągnąłem jednym zasilaniem.
Oświetlenie każdego pomieszczenia dociągnięte są osobnymi przewodami do
rozdzielni, choć w chwili obecnej podłączone są pod dwa bezpieczniki
"oświetlenie góra" oświetlenie dół". Światło i gniazda w garażu także z
osobno, oświetlenie na zewnątrz budynku także.
Nawet gdybym chciał to zrobię to w jeszcze inny sposób, są takie sprytne
sterowniczki które montuje się w puszkach wyłączników lub gniazdek.
Komunikują się wzajemnie lub za pomocą centralki w zakresie około 430MHz.
Możesz nimi wyprawiać te same cuda co PLC a gdy ci się znudzą albo gdybyś
chciał sprzedać dom a klient nie potrzebowałł tego fiuczera to najnormalniej
w świecie wykręcam je i zabieram i klientowi pozostawiam tradycyjną
instalację.


> Bo raczej jak ktos nie mysli o PLC to robi "standardowa" instalacje.
Jesteś w błędzie. Wiele osób jednak o tym myśli.


>Zegar ponizej stowy z wieloma wyjsciami duzej mocy? Daj linka bo
cos nie wierze, sam jeden przekaznik kosztuje z 5 pln wiec cos tu bujasz ;)

Jednokanałowy zegar z przełącznikiem włączy/wyłącz 16A w hurtowni obok mnie
kosztuje 22zł a gdybym kupił ich z pięć naraz to mam je po 20 zł. Kiedyś
widziałem w jakiejś hurtowni zegar sterujący bodaj z 6 wyjściami OC za
jakieś 60zł do tego trzeba było dokupić tylko 6 przekaźników.
Ale co ja kupować takie rzeczy?. W ciągu dwóch wieczorów projektuję i
wykonuję sterownik na bazie dwóch atmeg, do tego kilkanaście transoptorów,
tyleż triaków jako wyjścia i kilkanaście transoptorów jako wejścia,
wyświetlacz LCD, jakiś zasilacz gotowiec i programator usbasp na stałe.
Koszt? Za poniżej stówy mam urządzenie które programuję jak chcę i mogę je
rozbudować o bluetooth, ethernet, sterowanie radiowe pilotami i co ci do
głowy przyjdzie.

>Ja sie staram robic cos albo raz i porzadnie albo wcale. Takie druciarstwo
>to nie dla mnie. Zrobilem instalacje, wszystkie kabelki podlaczylem,
>skrzynke zamknalem i to wszystko - teraz jak cos chce to wyklikam to
>sobie w pare minut na kompie :)

Widziałem twoją instalację na zdjęciach parę lat temu. Dla mnie do
porządności jej wykonania to jej brakuje lata świetlne, Gdybym ja w Austrii
u kogoś takie coś odstawił to by na mnie urząd nasłał. No ale każdy ma inny
gust i kulturę techniczną.

>Zrobie impreze i najdzie mnie ochota zeby zrobic "stroboskopy" z halogenow
>to sobie wyklikam w minute odpowiednia funkcje :DD
Naprawdę twoi znajomi łechtają się takimi bzdetami?

> Nie mów że przywiązany masz na szyi telefon że zawsze jest pod ręką.
>Telefon mam zawsze przy sobie. Taka praca - musze go miec 24/h i jestem
>nauczony ze telefon chodzi ze mna nawet do kibla. Nie widze w tym jakiejs
>specjalnej uciazliwosci szczerze mowiac - przyzwyczailem sie :) Uroki
>dzialalnosci.
No patrz, to tak jakby elektryk chodził po domu z torbą narzędziową a
informatyk z laptopem.
Ja też mam "taką" pracę ale telefon leży w trzech ustalonych miejscach do
których mam dostęp na tyle krótki że podchodzę i odbieram. Poza domem
oczywiście jest w kieszeni.


>Silownie mam pietro nizej wiec skorzystanie z niej nie wymaga wielu
>zabiegow :-)
Przyznaj się szczerze, ile razy do roku korzystasz?

>Na silowni nie siedzi sie 24/h, to jasne ze siedze czesciej przed kompem
>bo to moja praca :)

Ja też mam niemal taką pracę :) znam dziesiątki osób którzy mają taką pracę
ale żaden z nich nie myśli twoimi kategoriami wodotrysków typu PLC żeby
sobie włączyć stroboskop.