Uzytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:heh4th$t36$1@inews.gazeta.pl...
> Uzytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisal w wiadomosci
> news:heh4g8$tag$1@news.onet.pl...
>>
> Jest i to jest zawarte w projekcie przylacza.
Ale skrzynke z licznikiem ZE postawilo u mnie chyba w lutym, wtedy pewnie
zrobili jej odbiór(nie wim co za Reksio z jakimi uprawnieniami im pieczatke
postawil) wtedy tez podpisali ze mna umowe. Ja dopiero w kwietniu chyba
pociagnelem docelowy przewód od skrzynki do rozdzielni. wczesniej wpinalem
sie przewodem tymczasowym do zacisków i przedluzaczem dociagalem prad gdzie
potrzebowalem.
Ale mniejsza o to.
Jak widac jednak ja jako inwestor nie potrzebowalem nikogo z zadnymi
uprawnieniami(oprócz pomiarowca).
Pewnie tak jak piszeszwszystkie wymagane prawem pieczatki zalatwil ZE i tak
powinno byc.
Powtórze: jak dotad nikt z ZE nie przekroczyl nawet granicy mojej posesji-
nie interesuje ich widac za bardzo co sie dzieje za licznikiem. I dobrze w
sumie. Jestem przeciwnikiem wiekszosci pozwolen, uprawnien, ertyfikatów
itp.


--
Pozdrawiam

Kris