eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniekryminał budowlanyRe: kryminał budowlany
  • Data: 2020-09-09 20:41:13
    Temat: Re: kryminał budowlany
    Od: WS <L...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wednesday, September 9, 2020 at 12:40:05 PM UTC+2, t-1 wrote:
    > W dniu 2020-09-06 o 17:56, Marek pisze:
    > > On Sun, 6 Sep 2020 10:19:02 +0200, ToMasz wrote:
    > >> bezmózgimi głowami, w wieku 30 lat zgadzamy się na kredyt, który
    > >> wymaga odłożenia 2tyś miesięcznie, mimo że w czsie ostatnich 10 lub 5
    > >> lat, nie odłożyliśmy ani złotówki.
    > >
    > > A dlaczego uważasz ze kredyt ma jakikolwiek związek z odkładaniem
    > > czegokolwiek? A raczej - z brakiem zdolności?
    > >
    >
    > skoro nie był w stanie odkładać na konto to jak odłoży na raty kredytu?

    Ten post ToMasza ma sie nijak do rzeczywistosci...
    Wg moich obserwacji (Krakow) na zakup mieszkan decyduja sie ludzie, ktorzy
    przyjechali na studia, wynajmowali mieszkania "studenckie" w 2-4 osoby... maja pelna
    wiedze ile co kosztuje, jak wyglada kwestia dojazdow... po studiach slub, wynajecie
    mieszkania dla siebie i zauwazaja, ze miesiecznie za wynajem placa tyle, co rata
    kredytu za wlasne.
    Mozna mieszkac poza Krk, zeby faktycznie bylo istotnie taniej to juz calkiem daleko,
    bez opcji szybkiego dojazdu zbiorkomem.. ale co kto lubi, znam troche takich osob...
    3h/dzien dojazdy, juz dom poza Krakowem (blisko, typu Gibultow, Kryspinow,
    Swoszowuce) to problem, bo wymaga 2 samochodow i stania w korkach...
    Znam takich, co do jednej firmy jezdza 2 samochodami, bo dziecko trzeba zawiezc i
    odebrac ze szkoly, wiec jedno jedzie wczesniej, drugie zawozi dziecko, nastepnie ten
    co byl wczesniej wychodzi tak, zeby dziecko odebrac...
    i dobrze potrafia liczyc ;) decyzje typu zakup mieszkania, zakup dzialki poza Krk
    dlugo analizuja i przliczaja... a, ze dzialek pod bloki w Krk malo, popyt duzo
    wuekszy od podazy, to cena rownowagi jest jaka jest :(

    Znam rowniez kilka osob, co w czasie studiow dojezdzaly kilkadziesiat km codziennie i
    teraz tak samo do pracy, ale to minimalny procent... wiekszosc woli zaplacic za
    wygode, przy okazji kupujac nowe mieszkanie od dewelopera ma sie praktycznie
    gwarancje, ze nie bedzie tam beneficjentow 500+ ;)

    BTW nawet ten przyklad ToMasza z kiblami jest bez sensu ;) czy gdzie kolwiek ktos
    montuje teraz inne niz wiszace na stelazu? Od supermarketow, stacji paliw, knajp po
    mieszkania prywatne... przeciez to "grosze" kosztuje, a ulatwia utrzymanie
    czystosci... byle mopem mozna podloge przetrzec (zaoszczedzic ~800PLN w zamian za
    pieprzenie sie z tym ~20 lat?), albo jak u mnie odkurzaniem i mopowaniem zajmuje sie
    robocik... Nie rozumiem jak mozna z wlasnej woli postawic cokolwiek w lazience na
    podlodze... albo zabudowa od samej podlogi (bez dziury pod, gdzie smieci sie
    gromadza), albo wiszace...





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1