Tue, 25 Aug 2020 19:46:09 +0200, heby

> To ja, niepytany, powiem. W lipcu osiągneły 70 stopni. Wystraszyłem się
> i za rok podepnę tam na stałe czujnik temperatury, bo to był tylko taki
> pomiar ad-hoc.

Mierzyłem u rodziców w patelnię, kamerą termowizyjną (przy okazji
sprawdzając czy panele nie mają placków zepsutych) na początku sierpnia, i
miały w porywach 60. Co ciekawe, bo u rodziców na jednym dachu są 3 różne
kąty, od 35, przez 30 po 25, różnice były dosyć znaczne. Ale już nie
pamiętam dokładnie jak to wyglądało w zależności od kąta. Skupiałem się na
szukaniu ew. uszkodzeń.

--
Pozdor
Myjk