eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniemiasto spuszcza na mnie hektolitry deszczowki!Re: miasto spuszcza na mnie hektolitry deszczowki!
  • Data: 2011-07-20 05:11:21
    Temat: Re: miasto spuszcza na mnie hektolitry deszczowki!
    Od: Usrobo <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-07-20 00:35, Adam pisze:
    > Hej!
    >
    > Najpierw link do galerii:
    >
    > http://szyna.civ.pl/gallery2/main.php?g2_itemId=2199
    >
    > Z tej betonowej rury leci woda z odwodnienia dzialki nalezacej do
    > miasta. Dzialka ta to dzialka drogowa - dojazd do okolicznych garazy.
    > Dzialka jest duza, wody tam tez leci duzo. Fotka byla zrobiona przy
    > naprawde w miare lekkim deszczu.
    >
    > Cala ta wymyslna instalacje zrobily sluzby miasta w ramach utrzymania
    > tamtejszej drogi.
    >
    > Generalnie nie mam nic przeciwko bo gdyby nie te odwodnienie to
    > zalewaloby nam - mieszkancom malego osiedla kilku domow droge, przez
    > ktora musimy codziennie przejezdzac / przechodzic. Sek w tym, ze woda
    > z tej rury spada ze skarpy wysokosci jakichs 3-3,5m i nie ma cudow -
    > po paru wiekszych deszczach ta skarpe w koncu podmyje, bo na dole nie
    > jest ona niczym utwardzona (jest tam glina). Ta woda przenosi wielkie
    > glazy betonowe, wiec sobie i z glina poradzi :) Co ciekawe, miasto nie
    > mialo dokladnych planow wiec zrobili ta rure "na oko" i tak zrobili ze
    > prawie metr ostatniego odcinka znajduje sie juz na mojej dzialce.
    >
    > Teraz nie moge zrobic ogrodzenia, bo po paru wiekszych deszczach
    > skarpa na ktorym to ogrodzenie usadowie zwyczajnie odplynie - zreszta
    > kiedys skarpa byla rowna, a juz po ostatnim wielkim deszczu zrobila
    > sie w tym miejscu wyrwa i splynelo dziesiatki ton gliny na moja
    > dzialke polozona nizej :)
    >
    > Miasto poki co nic nie planuje z tym robic - wedlug nich jest OK. Ja
    > mysle, ze nie jest OK i chce ich zmusic, zeby zrobic tam studzienke
    > wysoka na te 3-3,5mb do ktorej wpadalaby woda i wylatywala dolem
    > podobnymi rurami, ale juz poza skarpa - jakies 5-8mb dalej. Potem
    > calosc mozna zasypac i zostawic tylko dekielek na studzience.
    >
    > Rozumiem, ze musze przyjac deszczowke z sasiedniego terenu - ale chyba
    > nie w takiej postaci. Gdzie szukac na to paragrafow ?
    >
    > Z naszymi sluzbami miejskimi i wladzami mozna sie dogadac, ja tez
    > jestem ugodowy i jestem w stanie nawet sam wykonac taka studnie (na to
    > tez pojda), byle tylko dostarczyli materialy (rury, kregi betonowe). A
    > material raczej dostarcza - pod warunkiem ze ich postrasze paragrafami
    > ktore reguluja i ustalaja prawidlowy sposob odprowadzania deszczowki
    > na tereny sasiednie.
    >
    > Mial moze ktos z Was podobny problem? :) Takie odprowadzenie wody jak
    > jest w tej chwili to przeciez jest jakas parodia :) Nawet tymczasowego
    > ogrodzenia nie oplaca sie stawiac bo woda to wszystko podmyje predzej
    > czy pozniej.
    >
    > Dzieki z gory :)
    > pozdr.
    >
    > --
    > Adam

    ja w suchy dzien zapiankowałbym ten odpływ ;)


    michal

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1