eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniemodrzew na więźbeRe: modrzew na więźbe
  • Data: 2011-02-09 17:16:30
    Temat: Re: modrzew na więźbe
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Budyń" <b...@g...pl> wrote:
    >>Obecnie chyba więźba sosnowa z impregnacją ciśnieniową wychodzi nadal sporo
    >>taniej od więźby modrzewiowej
    > tyle ze robi sie jeszcze taniej i cisnieniowo nie impregnuje :-) Zwykłe
    > impregnaty powierzchniowe idą.

    Najczęściej to się w ogóle nie impregnuje, tylko trochę moczy.
    Miałem trochę kłopotów z więźbą (pierwsza partia, która przyjechała, miała
    przeszyte ok. 60% elementów), więc później jeździłem po tartakach w okolicy i
    oglądałem jak to przecieranie i impregnowanie wygląda.
    Element, który schodzi z traku, trafia do wykopanego dołu, wyłożonego folią,
    wypełnionego impregnatem (być może).
    Leży tam dopóty, dopóki kolejny element z traku go nie "wyprze", czyli jakieś
    5-20 minut (czasami w dołku mieszczą się 2-3 elementy). Ile tego impregnatu w
    tym czasie wnika, ja nie wnikałem. Każdy element mojej więźby został przeze mnie
    obejrzany ze wszystkich 4 stron, przy okazji obczyściłem wszystkie oflisy i
    ostrugałem końcówki krokwi i płatwi. Ostrugane zaimpregnowałem 2-krotnie
    drewnochronem, surowe raz zielonym impregnatem Tytana przy pomocy szczotki. Po
    montażu przeleciałem jeszcze raz na zielono Tytanem. Dla pewności.

    --
    Bartek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 09.02.11 17:25 adi
  • 09.02.11 20:42 Kadar

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1