eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanienie wydzielona część działki na drogę - czy to problemRe: nie wydzielona część działki na drogę - czy to problem
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for
    -mail
    From: Kazimierz Debski <k...@o...eu>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: nie wydzielona część działki na drogę - czy to problem
    Date: Mon, 03 Oct 2011 20:57:00 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 71
    Message-ID: <j6d0hq$rfr$1@news.onet.pl>
    References: <j68u81$dp3$1@inews.gazeta.pl>
    <s...@l...localdomain>
    <j6ad40$ma6$1@news.onet.pl> <j6bt1c$utc$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 89.22.208.129
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1317668218 28155 89.22.208.129 (3 Oct 2011 18:56:58 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 3 Oct 2011 18:56:58 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 5.1; rv:7.0.1) Gecko/20110929 Thunderbird/7.0.1
    In-Reply-To: <j6bt1c$utc$1@news.onet.pl>
    X-Antivirus: avast! (VPS 111003-0, 2011-10-03), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:435042
    [ ukryj nagłówki ]

    > To, że coś jest nazwane drogą nie od razu musi być od razu gminy -
    > pewnie popełniony jakiś błąd, który da się rozwiązać

    Oczywiście, że tak. Ale w tym przypadku działka po której jeździmy nie
    ma księgi wieczystej. Nie jest nigdzie też nazwana drogą. Jedyny zapis
    dotyczący tej działki to informacja w ewidencji gruntów, że jest we
    władaniu gminy. Wg mojej wiedzy, gmina wzywała właścicieli działek do
    zgłoszenia roszczeń w sprawie tej drogi. Ale nikt się nie zgłosił, bo
    wszyscy uznali, że tak, jak jest, to jest dobrze. Nie wiem, na jakiej
    mocy (możliwe, że na podstawie dekretu o stanie wojennym, bo wiem, że
    tak też robiono) powstała jedna działka, która sięga znacznie dalej. O
    dziwo, na tej dalszej części działki droga jest asfaltowa. Jak to
    pokazałem urzędniczce, to oczy jej wyszły z orbit i słów brakło.
    Powiedziała tylko, że gmina, aby mogła położyć asfalt, musi rozpisać
    przetarg. A przetarg może rozpisać na coś, czego jest właścicielem. A
    tej działki właścicielem nie jest. Więcej urzędniczka nie powiedziała
    ani słowa. Po prostu była w szoku, jakim cudem gmina położyła asfalt na
    nie swoim gruncie.

    > Może jest to tzw droga konieczna - przed laty chłopi się dogadywali i
    > wyznaczali miedze, potem te miedze stawały się drogami gruntowymi, a te
    > były wpisywane jako droga i już tak zostanie.
    Bardzo możliwe, bo właśnie taka była historia tej drogi.

    > I tu ma rację niestety będzie z tym więcej problemów bo do wszelkich
    > przyłączy trzeba mieć zgodę właściciela działki.
    Akurat przyłącza to nie problem dla mnie, bo ja przyłącza mam, gdyż
    tylko remontuje dom. Ale mam inny "problem": wszystkie media idą przez
    działkę sąsiada. Sąsiedzi , którzy budują domy, jakoś media dociągli
    tzn. woda i prąd. Woda po własnych działkach a prąd ze słupa, który
    opisano w papierach, że stoi na granicy dwóch prywatnych działek. A wg
    map, które mam, to stoi na drodze bez właściciela. Każdy ma własną
    interpretację...

    > Ale zapytaj geodety bo chyba jest możliwość wydzielenia drogi i nowe
    Ta urzędniczka, o której wspominałem, to żona geodety. Rozmawiałem
    prywatnie z obojgiem. Geodeta mówi, że tak zrobiono mapy i nic na to nie
    poradzi. Musiałby sfałszować to, co jest w starostwie. A co powiedziała
    urzędniczka, to już wcześniej napisałem.

    > rozgraniczenie bez właścicieli - trzeba chyba zwołać wszystkich
    > właścicieli do tego ale jeżeli ktoś się nie zjawi do chyba przyjmuje
    > się, że za jego zgodą...
    Z tego, co mi wiadomo, to jest tak, że każdy musi się podpisać. Jak się
    nie podpisze, to sprawa rozgraniczenia działek jest kierowana zgodnie z
    odpowiednią hierarchią. Najpierw chyba do sołtysa, potem do gminy a
    potem do sądu. Kiedyś sąsiadka rozgraniczała swoją działkę i właśnie
    wymagane było, aby wszyscy właściciele po sąsiedzku się podpisali.

    > Gminy nie chcą przejmować prywatnych dróg -bo będą musiały odśnieżać,
    > dbać o nawierzchnię...
    No niestety. Mojej drogi gmina dotychczas nie odśnieżała. Ale wystawiłem
    pismo do wójta. Podobno mają zacząć odśnieżać. Zobaczymy.

    > Postawić nowego nie możesz ale możesz konserwować remontować stary.
    I dokładnie to zrobiłem we wrześniu. Wszystkie słupki wyprostowałem,
    nadlałem brakujące kawałki betonu. Teraz planuję kupić i założyć rolkę
    siatki zamiast starych 40-letnich sztachet.

    > Najlepiej jak najszybciej wyjaśnić wszystko.
    > Tu najwięcej dowiesz się u geodety.
    Na razie pytałem w starostwie, w wydziale geodezji. Dowiedziałem się, że
    ileś lat temu robiono nowe mapy. Były do wglądu w starostwie i wtedy
    można było zgłaszać sprzeciw. Niestety, wtedy nikt się tym nie
    zainteresował. A dziś to już jest po sprawie, bo wobec braku sprzeciwu
    zostało zatwierdzone. A w ogóle to ja mieszkam wśród ludzi, którzy do
    urzędu chodzą jak ich urząd wezwie. W innym przypadku się nie chodzi, bo
    jeszcze coś wyjdzie i po co... :-)


    Kazek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1